Arcybiskup z potężną emeryturą. Kwota po prostu szokuje
Na początku roku media obiegła informacja, że abp. Andrzej Dzięga przestał pełnić funkcję arcybiskupa metropolity szczecińsko-kamieńskiego. Oficjalnym powodem takiej decyzji były problemy zdrowotne, które duchowny przedstawił swoim współpracownikom. Okazuje się, że na emeryturze duchowny może liczyć na pokaźne świadczenie finansowe.
Arcybiskup Dzięga może pochwalić się bardzo wysoką emeryturą. Jej kwota zwala z nóg
Abp. Dzięga wspominał o powodach zdrowotnych, ale prawdziwe przyczyny jego odejścia ujawniła Nuncjatura Apostolska w Polsce. Te były zupełnie inne od określonych przez hierarchę. Decyzja Watykanu była związana z dochodzeniem dotyczącym jego zaniedbań w sprawach dotyczących pedofilii wśród duchowieństwa.
Po rezygnacji Andrzej Dzięga zyskał miano arcybiskupa seniora, co znaczy, że nie pełni już aktywnych obowiązków w ramach Konferencji Episkopatu Polski, pomimo że w przeszłości był znaczącym członkiem wielu ważnych gremiów takich jak Rada Stała czy Komisja Rewizyjna. Owe gremia opuścił wraz z zakończeniem pełnienia dotychczasowych funkcji. Tym samym jest on już w pełni emerytowanym hierarchą
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Nie tylko w tej sprawie ma wiele na sumieniu". Ostry komentarz pod adresem arcybiskupa Dzięgi
Emerytura nieosiągalna dla 99 proc. Polaków. Świadczenie biskupa
Uwagę zwraca bardzo wysoka emerytura. Obecnie arcybiskup pobiera świadczenia emerytalne, a jako były kapelan Wojska Polskiego i pułkownik rezerwy, jego świadczenia emerytalne są imponujące. "Gazeta Wyborcza" dowiedziała się, że miesięczna kwota, jaką otrzymuje, przekracza 20 tys. zł, głównie z Funduszu Kościelnego.
To jednak nie wszystko, bo ma on zagwarantowane również dodatkowe fundusze na codzienne wydatki, takie jak żywność czy utrzymanie ogrodu. Dla duchownych emerytura obejmuje również wsparcie na pokrycie kosztów mieszkaniowych czy usług komunalnych. Finalnie więc mowa o znacznie wyższej kwocie.
Fundusz Kościelny pokrywa większość emerytury
Zgodnie z przepisami, kapłani mogą ubiegać się o emeryturę z ZUS jeśli byli zatrudnieni jako nauczyciele, pracownicy kurii lub kapelani wojskowi. Jeśli wykonywali jedynie obowiązki związane z działalnością duszpasterską, muszą samodzielnie opłacać składki w wysokości 20 proc., a resztę pokrywa Fundusz Kościelny. W praktyce więc większość środków na emeryturę pokrywa państwo.
Fundusz Kościelny od lat budzi spore emocje. W 2023 r. wydatki na ten cel z budżetu państwa wyniosły 213,8 mln zł. Likwidacja tego funduszu była jednym z postulatów obecnej koalicji rządzącej, ale na ten moment nie doczekaliśmy się zmian w tym zakresie.
Średnia emerytura biskupa wynosiła około 10 tys. zł brutto w ubiegłym roku.
Emerytowany abp Andrzej Dzięga aktualnie mierzy się z dwoma procesami kanonicznymi dotyczącymi potencjalnych zaniedbań związanych z przypadkami wykorzystywania nieletnich przez członków duchowieństwa. Na ten moment nie znamy jednak wyników tego dochodzenia.
