Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Ceny masła szybują w górę. Eksperci nie mają wątpliwości

12

Podczas, gdy politycy obrzucają się błotem, szukając winnych wysokich cen masła, Polacy zastanawiają się, czy są jeszcze jakieś szanse na niższe ceny za kostkę tego tłuszczu. Zwłaszcza, że przy przedświątecznych przygotowaniach masło jest jednym z najpilniejszych towarów. Eksperci mają dla nas dwie wiadomości - dobrą i złą.

Ceny masła szybują w górę. Eksperci nie mają wątpliwości
Masło (Pixabay)

Zdaniem rządzących obecne ceny masła to wina byłej władzy oraz prezesa NBP, Adama Glapińskiego.

Ja chciałbym mu wysłać kostkę masła, żeby zobaczył, jak dzisiaj wygląda ten "sukces". 10 zł za kostkę masła. Do tego doprowadził prezes Glapiński. Nie pozwolę na to! – grzmiał Rafał Trzaskowski na konwencji 7 grudnia w Gliwicach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Inflacja realnie podwyższy ceny o 30 proc. "W trzecim kwartale będzie najwyższa"
Masło w sejfie byłoby śmieszne, gdyby nie było straszne. Niestety, to ponury symbol tego rządu. Drożyzna, wysokie rachunki, ludzie zmuszani do lichwiarskich pożyczek — a rządzą dopiero rok. Wrócił Tusk, a z nim bieda – to z kolei słowa prezesa PiS, Jarosława Kaczyńskiego.

Dlatego masło drożeje

Wbrew temu, co się politykom wydaje, sytuacja masła jest znacznie bardziej złożona i nie ogranicza się do Polski. Chociażby widać to w Czechach, gdzie po masło jeździ się...do polskich sklepów przy granicy! Bo tam jest odrobinę taniej.

Był coraz mniejszy popyt na mleko odtłuszczone, które jest produktem ubocznym masła. Przez to producentom coraz mniej opłacało się produkować samo masło. Zmniejszenie jego podaży doprowadziło do wystrzelenia cen.

Eksperci nie pozostawiają złudzeń – ceny masła jak były wysokie, tak wysokie będą na pewno do świąt Bożego Narodzenia.

W ostatnich tygodniach cena masła na unijnym rynku się ustabilizowała, co może wskazywać, że przestrzeń dla jej dalszego wzrostu jest już ograniczona – mówi "Faktowi" Jakub Olipra ekonomista z banku Credit Agricole.

Dodaje, że według niego wzrost cen detalicznych wkrótce również powinien wyhamować. To dobra wiadomość. Niestety, zdaniem Olipry podaż nadal nie dorównuje popytowi. Po prostu Polacy kupują coraz mniej masła i dlatego cena nie rośnie.

Zdaniem Jakuba Olipry w grudniu ceny masła nie powinny się już zmieniać.

Jednocześnie wysokie ceny masła nie będą tak bardzo odczuwalne ze względu na liczne promocje uruchamiane przez sieci handlowe, które często konkurują o klientów właśnie ceną masła – wskazuje ekspert.

I daje nadzieję na "lepsze jutro".

Na początku przyszłego roku jest moim zdaniem wysoka szansa na spadek cen, czemu sprzyjać będzie sezonowe obniżenie popytu – podsumowuje Olipra.
Autor: EWS
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Ile więźniowie wydają na Boże Narodzenie? Pokazano cennik z zakładu karnego
Lubicie mieć przy sobie kubek kawy? Lepiej zróbcie zapasy
Polacy coraz częściej rezygnują z alkoholu. Są nowe badania
UOKiK stawia zarzuty Wizz Air. Ujawniono szczegóły
Spojrzała na datę parówek. Chwyciła za telefon. "Doznałam szoku"
Emeryci mogą dostać dodatkowe 330 zł. Kto może je otrzymać?
Nawet o 1200 zł więcej za ogrzewanie. Złe informacje dla Polaków
Kiedy można skorzystać z ryczałtu 8,5 proc.? Eksperci wyjaśniają
Co to jest niebieska karta? Konsekwencje jej otrzymania są poważne
Ceny masła w Polsce przekraczają 10 zł. Emerytka jest zrozpaczona
Hojni Polacy na święta. To w tym roku znajdziemy pod choinką
Co to jest WIBOR? Ten wskaźnik wpływa na oprocentowanie kredytów
Wróć na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić