Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Ceny masła szybują w górę. Eksperci nie mają wątpliwości

20

Podczas, gdy politycy obrzucają się błotem, szukając winnych wysokich cen masła, Polacy zastanawiają się, czy są jeszcze jakieś szanse na niższe ceny za kostkę tego tłuszczu. Zwłaszcza, że przy przedświątecznych przygotowaniach masło jest jednym z najpilniejszych towarów. Eksperci mają dla nas dwie wiadomości - dobrą i złą.

Ceny masła szybują w górę. Eksperci nie mają wątpliwości
Masło (Pixabay)

Zdaniem rządzących obecne ceny masła to wina byłej władzy oraz prezesa NBP, Adama Glapińskiego.

Ja chciałbym mu wysłać kostkę masła, żeby zobaczył, jak dzisiaj wygląda ten "sukces". 10 zł za kostkę masła. Do tego doprowadził prezes Glapiński. Nie pozwolę na to! – grzmiał Rafał Trzaskowski na konwencji 7 grudnia w Gliwicach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Inflacja realnie podwyższy ceny o 30 proc. "W trzecim kwartale będzie najwyższa"
Masło w sejfie byłoby śmieszne, gdyby nie było straszne. Niestety, to ponury symbol tego rządu. Drożyzna, wysokie rachunki, ludzie zmuszani do lichwiarskich pożyczek — a rządzą dopiero rok. Wrócił Tusk, a z nim bieda – to z kolei słowa prezesa PiS, Jarosława Kaczyńskiego.

Dlatego masło drożeje

Wbrew temu, co się politykom wydaje, sytuacja masła jest znacznie bardziej złożona i nie ogranicza się do Polski. Chociażby widać to w Czechach, gdzie po masło jeździ się...do polskich sklepów przy granicy! Bo tam jest odrobinę taniej.

Był coraz mniejszy popyt na mleko odtłuszczone, które jest produktem ubocznym masła. Przez to producentom coraz mniej opłacało się produkować samo masło. Zmniejszenie jego podaży doprowadziło do wystrzelenia cen.

Eksperci nie pozostawiają złudzeń – ceny masła jak były wysokie, tak wysokie będą na pewno do świąt Bożego Narodzenia.

W ostatnich tygodniach cena masła na unijnym rynku się ustabilizowała, co może wskazywać, że przestrzeń dla jej dalszego wzrostu jest już ograniczona – mówi "Faktowi" Jakub Olipra ekonomista z banku Credit Agricole.

Dodaje, że według niego wzrost cen detalicznych wkrótce również powinien wyhamować. To dobra wiadomość. Niestety, zdaniem Olipry podaż nadal nie dorównuje popytowi. Po prostu Polacy kupują coraz mniej masła i dlatego cena nie rośnie.

Zdaniem Jakuba Olipry w grudniu ceny masła nie powinny się już zmieniać.

Jednocześnie wysokie ceny masła nie będą tak bardzo odczuwalne ze względu na liczne promocje uruchamiane przez sieci handlowe, które często konkurują o klientów właśnie ceną masła – wskazuje ekspert.

I daje nadzieję na "lepsze jutro".

Na początku przyszłego roku jest moim zdaniem wysoka szansa na spadek cen, czemu sprzyjać będzie sezonowe obniżenie popytu – podsumowuje Olipra.
Autor: EWS
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Kara za zwroty na Zalando. Musiała zrezygnować z dalszych zakupów
E-doręczenia to system, który ma usprawnić wymianę korespondencji. Jak działa?
Ceny u dentystów rosną. Jest coraz gorzej
Jak wybrać odpowiedni magazyn energii? Przewodnik dla początkujących
Renta po zawale serca. Ponad 200 zł miesięcznie
Czym charakteryzuje się praca zdalna i jakie wyzwania przynosi?
Kontrola w Biedronce. Zamiast kurzych jajek w środku były Kinder Niespodzianki
Pogoda w Lublinie. Prognoza na środę, 2 kwietnia 2025. Przyjemna wiosenna aura
Zarobki Zełenskiego rosną mimo wojny. Ujawnił dochody rodziny
Kryzys jajeczny w USA. Co zrobi Polska?
Podano cenę za dom ze "Złotopolskich". Ilość udogodnień robi wrażenie
Tyle zarabia zastępca kierownika. Słowacka Biedronka szuka ludzi do pracy
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić