Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Mateusz Domański
Mateusz Domański | 
aktualizacja 

Czech wszedł do Biedronki. I aż chwycił za telefon. "Inny świat"

148

Czeski bloger Thomas Paukner odwiedził Polskę. Był zaskoczony niskimi cenami. "Teraz nie dziwię się tym Czechom, którzy godzinami podróżują i wykupują pół Biedronki" - ocenił na platformie medium.cz.

Czech wszedł do Biedronki. I aż chwycił za telefon. "Inny świat"
Czech zdziwił się, gdy zobaczył ceny w Biedronce. (Adobe Stock, medium.cz)

Thomas Paukner, czeski bloger, spędził razem z partnerką weekend w Polsce i podzielił się swoimi wrażeniami na platformie medium.cz. Zaskoczyły go niskie ceny wynajmu apartamentu oraz żywności w Polsce.

Paukner wynajął apartament o powierzchni 40 mkw. z tarasem w Polanicy-Zdroju za 928 zł/trzy noce, co porównał do 9 tys. koron (1,5 tys. zł), które musiałby zapłacić w czeskich Mariańskich Łaźniach. Zauważył, że w Polsce nie musiał płacić dodatkowo za parking czy mini barek.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ada Fijał o serialu "Przyjaciółki", "Królowej przetrwania" i przyjaźni w show-biznesie.

Bloger odwiedził Biedronkę, gdzie ceny żywności były znacznie niższe niż w Czechach.

Nie jestem typem, który przejechałby kilkadziesiąt kilometrów, żeby zaoszczędzić kilkaset koron. Jednak Polska to zupełnie inny świat i teraz nie dziwię się już tym Czechom, którzy godzinami podróżują i wykupują pół Biedronki. Zakupy tutaj są na tyle opłacalne, że nawet pokonanie 300 km raz w miesiącu ma sens - zaznaczył.

Gdy zobaczył cenę kaczki w Biedronce, aż chwycił za telefon. "Kilogram kaczki za 50 koron czeskich (około 9 zł) to w Polsce rzeczywistość".

Czesi zazdroszczą Polakom. Różnice w cenach

Paukner zauważył, że paczka papierosów w Polsce kosztuje 18 zł, podczas gdy w Czechach 151 koron (ok. 26 zł). Mając na uwadze to, ile pali, stwierdził, że dzięki zakupom w Polsce mógłby zaoszczędzić ponad 1,5 tys. koron miesięcznie (ok. 255 zł).

Po wizycie w lokalnej sieciówce nie sposób oprzeć się dwóm uczuciom: jak to możliwe, że ceny są tak (!) różne kilka kilometrów dalej, za granicą i dlaczego rząd ciągle podnosi akcyzę na alkohol i tytoń, skoro dziesiątki miliardów trafiają do naszych północnych sąsiadów. Polacy powinni przynajmniej raz w roku wysłać do Czech list z podziękowaniami za ich całkowicie dziwaczną politykę podatkową - ocenił Paukner w swoim materiale na medium.cz.

Podczas wizyty w lokalnej restauracji, której właścicielem jest Czech, dowiedział się, że przeniósł on swój biznes do Polski z powodu niższych kosztów i mniejszej biurokracji.

Paukner zakończył swoją relację refleksją, że Polska przyciąga nie tylko turystów, ale i przedsiębiorców, co może być wyzwaniem dla czeskiej gospodarki.

Dzięki polskiej pomysłowości tracimy nie tylko dziesiątki miliardów rocznie, ale także własnych obywateli. Wciąż - może na próżno - wierzę, że ktoś zacznie coś z tym robić i to jak najszybciej - podsumował.
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Zwolnienie od pracy z powodu siły wyższej to przywilej pracownika. Kiedy można z niego skorzystać?
Co to jest dług publiczny i jakie ma znaczenie dla gospodarki?
"Mieszkanie za remont" to szansa na tańsze lokum. Jak skorzystać z tego programu?
Norweski książę Haakon z wizytą w Polsce. Nowe możliwości współpracy
Wracają paragony grozy. Pokazali cenę gofrów
Potężne zarobki lekarzy z Torunia. Prawie 45 tysięcy złotych
Polski miliarder rozszerza produkcję. Będzie wytwarzać części dla wojska
Praca na wakacje 2025. Gdzie szukać i ile można zarobić?
Plan odwetu za cła Trumpa. UE uderzy w kluczowy sektor gospodarki USA?
Zakupy 19 kwietnia? Dino ogłasza. "2+2 gratis"
Ubezpieczenie OC to mus dla każdego kierowcy. Dlaczego jest tak ważne?
Umowa deweloperska to klucz do bezpiecznego zakupu mieszkania
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić