Czeskie media, w tym CNN Prima News, informują o wzmożonym ruchu na polsko-czeskim pograniczu. Kudowa-Zdrój stała się popularnym miejscem zakupów dla Czechów, którzy szukają tańszych produktów przed świętami. Największym zainteresowaniem cieszą się choinki oraz ręcznie malowane ozdoby.
Jak podaje CNN Prima News, Czesi przyjeżdżają do Polski, aby zaoszczędzić na zakupach.
Ceny w Polsce są znacznie niższe, co przyciąga wielu klientów z Pardubic i innych miast. Sprzedawcy zauważają, że oprócz choinek, popularne są także wieńce i jedzenie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czesi wolą robić zakupy w Polsce
Przedział cenowy choinek jest tu zupełnie inny niż w Pardubicach, skąd jesteśmy. Naprawdę opłaca się tu przyjechać, zaoszczędzimy może dwa tysiące (koron, ok. 340 zł - red.) - powiedziała jedna z klientek cytowana przez CNN Prima News.
Ekonomista Štěpán Křeček podkreśla, że zakupy w Polsce są bardziej opłacalne, zwłaszcza dla mieszkańców blisko granicy. Inflacja w Czechach spadła do 2,8 proc., ale ceny nadal są wysokie. Wzrost wydatków świątecznych prognozowany jest na 2,9 proc., co skłania Czechów do poszukiwania tańszych opcji zakupowych.
Jednym z produktów, który także cieszy się dużym zainteresowaniem wśród Czechów jest polskie masło, znacznie tańsze niż u naszych południowych sąsiadów. Czeskie media donosiły w ostatnich tygodniach, że masło w ich kraju stało się produktem luksusowym. Wszystko przez rekordowe ceny. Za kostkę płaci się tam nawet ponad 70 koron (przeszło 12 zł).