PricewaterhouseCoopers to wiodąca szwajcarska firma audytorska i konsultingowa, której działy rozsiane są w różnych częściach Europy, także w Polsce.
O firmie było głośno we wrześniu 2024 roku gdy zarząd firmy tłumacząc optymalizację zatrudnienia powoływał się na spadający popyt na usługi doradcze oraz zmieniające się warunki rynkowe.
To wówczas pracę stracić miało 1800 pracowników. A restrukturyzacja dotyczyła trzech kluczowych działów firmy: doradztw, technologii i produktów. Takie działania miały poprawić integrację technologii z liniami biznesowymi, dzięki czemu usprawnieniu miały ulec procesy operacyjne.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Teraz pracę w Szwajcarii stracą haerowcy, bo cały ten dział zostanie przeniesiony do naszego kraju.
Czytaj także: Ponad 400 górników zostanie zwolnionych z Polskiej Grupy Górniczej. To dopiero początek?
Prawdą jest, że PwC, podobnie jak w wielu innych firmach, cały czas rozważane jest przeniesienie części zadań za granicę – mówi rzeczniczka prasowa z PwC cytowana przez portal branżowy insideparadeplatz.ch
I dodaje, że "ma to na celu utrzymanie konkurencyjności i dostęp do niezbędnych umiejętności i kompetencji".
Przedstawiciele CwP dementują też plotki, że zwalniani są pracownicy bliscy osiągnięcia wieku emerytalnego oraz że firma miała namawiać pracowników, aby ci sami się zwalniali.
Kolejne zwolnienia zapowiadane są na 2025 rok. Jak wynika z doniesień portalu insideparadeplatz.ch, zwalnianym pracownikom firma nie zamierza przedstawić żadnych alternatyw.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
