, 
aktualizacja

Jabłkom "eko" daleko do bycia eko. Niepokojące wyniki badań w Lidlu

W hipermarketach jesteśmy kuszeni różnego rodzaju produktami bio czy też ekologicznymi. Zdarza się jednak, że poza wyższą ceną i innym opakowaniem, produkty te wcale nie różnią się od "zwykłych". Sprawdziła to Fundacja Pro-Test. W ich badaniu "ekologiczne" jabłka z Lidla wypadły wyjątkowo niekorzystnie.

Jabłkom "eko" daleko do bycia eko. Niepokojące wyniki badań w Lidlu
Zbadano trzy różne produkty bio zakupione w różnych miejscach (Fundacja Pro-Test)

Przebadane jabłka bio miały być zanieczyszczone pestycydem, który jest niedozwolony w produkcji ekologicznej. Pestycyd okazał się też zawierać szpinak bio zakupiony w Biedronce. Był to jednak środek dopuszczalny w uprawie ekologicznej. W badaniu ustalono także, że aronia - nie bez ironii, jest nazywana najzdrowszym owocem.

Pestycydy w ekologicznych jabłkach i ekologicznym szpinaku

W jabłkach ekologicznych odmiany gala, kupionych w Lidlu, znajdował się chlorantraniliprol - pestycyd niedozwolony w produktach ekologicznych. Oznacza to, że jabłka te nigdy nie powinny zostać oznaczone jako produkt ekologiczny.

Z kolei w ekologicznym szpinaku baby z Biedronki wykryto pestycyd o nazwie spinosad.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jednak w tym wypadku produkt był zgodny z normami. Jak to możliwe? Otóż prawo dopuszcza stosowanie niektórych środków ochrony roślin w produktach ekologicznych. I właśnie taka sytuacja miała miejsce w tym wypadku - czytamy w raporcie Fundacji Pro-Test.

Pocieszeniem na zakończenie testu były aronie kupione prosto od rolnika. Nie miały atestu, jedynie zapewnienie ich sprzedawcy, że są "eko". I co się okazało - były eko i to zdecydowanie bardziej, niż szpinak czy jabłka! Kupione bezpośrednio z plantacji w województwie lubelskim były wolne od jakichkolwiek pestycydów.

Droższe i zanieczyszczone. Produkty bio nadal wygrywają

Czy warto kupować produkty bio? Zdaniem autorów testu - jeśli nas na nie stać, to warto. Bo nawet zanieczyszczone pestycydami, mają ich mniej od produktów nieoznakowanych jako ekologiczne.

Jeśli porównamy je z jabłkami z uprawy konwencjonalnej, które przetestowaliśmy kilka miesięcy temu, to wyraźnie zobaczymy, o ile bardziej zanieczyszczone były tamte owoce. W naszym teście z marca 2024 roku wykryliśmy bowiem aż dziewięć różnych pestycydów w jabłkach z Lidla - czytamy w raporcie Fundacji.

Ale różnice w cenach widać i to zdecydowanie. Za jabłka bio z Lidla zakupione do testu trzeba było zapłacić 5,99 zł. W opakowaniu są cztery sztuki o łącznej wadze 600 g, więc cena za kilogram wynosi 9,98 zł. To ponad dwukrotność średniej ceny tradycyjnych jabłek. Jednak ta inwestycja może się przydać chociażby w przypadku rozszerzania diety dzieci o jabłka. Maluchy są zdecydowanie bardziej narażone na działanie pestycydów, niż dorośli.

Autor: EWS
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Olbrzymia wygrana w Eurojackpot. Polska ma nowego milionera
Niemal połowa firm planuje zwiększenie płac. Zmiany także w zatrudnieniu
Złe wieści dla turystów we Włoszech. Wprowadzono nowy zakaz
Aż 17 dni wolnego. Oto co trzeba zrobić. Stracisz tylko 7 dni urlopu
Ten produkt mocno drożeje. Duży problem dla Polaków
Pozostawienie ładowarki w gniazdku. Lepiej tego nie rób
Za to możesz dostać mandat. Uważaj na przewóz choinki
Biedronka ponownie ogłasza. "Limit dzienny: dwa opakowania"
Kaufland przegrał w sądzie. Kasjerka wraca do pracy
"Hańba". Schreiber kupiła kostkę masła. Podała cenę
Nowa opłata RTV? To może zastąpić abonament
Gigant przenosi produkcję czekolady do Polski. Około 100 miejsc pracy
Wróć na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić