Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Ewa Sas
Ewa Sas | 
aktualizacja 

Kazano im wrócić do biura. Teraz ponad połowa pracowników chce odejść

7

Najpierw 3, później 4 a wreszcie 5 dni w tygodniu pracy stacjonarnej. Tym samym u szwedzkiego giganta branży gier - Paradox Interactive, doszło do swoistego buntu wśród pracowników. Jak pokazują badania związków zawodowych - nawet 54 proc. pracowników rozważa odejście z firmy.

Kazano im wrócić do biura. Teraz ponad połowa pracowników chce odejść
Pracownicy nie chcą wracać do pracy stacjonarnej (Pixabay)

Jak donosi portal Gry Online News, Paradox Interactive, znany wydawca gier, zdecydował się na powrót do pracy stacjonarnej. Decyzja ta spotkała się z niezadowoleniem wielu pracowników, którzy przyzwyczaili się do elastyczności pracy zdalnej. Wprowadzenie nowego systemu pracy wywołało falę niezadowolenia wśród zatrudnionych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Mocne słowa szefa firmy budowlanej. "Ja już się poddałem"

W odpowiedzi na decyzję firmy, ponad 54 proc. pracowników Paradox Interactive rozważa odejście. Związki zawodowe Unionen i SACO przeprowadziły ankietę, która ujawniła, że 20 proc. pracowników już aktywnie poszukuje nowego zatrudnienia. Pracownicy wyrazili swoje niezadowolenie podczas spotkania z zarządem, co doprowadziło do napiętej atmosfery.

Firma ugnie się pod wpływem krytyki?

Decyzja o powrocie do biur może mieć poważne konsekwencje dla Paradox Interactive. Pracownicy obawiają się, że zmiany wpłyną na jakość produkcji, zwłaszcza jeśli odejdą kluczowi twórcy. Prezes Mattias Lilja przyznał, że firma jest gotowa do zmiany planów, jeśli decyzja okaże się mieć negatywny wpływ.

Wielu pracowników wątpi, czy praca hybrydowa rzeczywiście ogranicza produktywność. Paradox Interactive wprowadził system, który wymaga obecności w biurze cztery razy w tygodniu, a do września 2025 r. planuje pełny tydzień pracy stacjonarnej. Pracownicy obawiają się, że zmiany te mogą wpłynąć na ich komfort pracy.

Przyszłość Paradox Interactive stoi pod znakiem zapytania. Mattias Lilja uważa, że ostateczny wpływ decyzji o powrocie do biur będzie widoczny w ciągu 12-18 miesięcy. W tym czasie okaże się, czy firma zdoła utrzymać swoją pozycję na rynku, czy też straci kluczowych pracowników.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
KAS reaguje. Rosyjska sieć sklepów objęta sankcjami
Elbląg stawia na turecką technologię. Miasto kupuje nowe tramwaje
Sopocki WOPR poszukuje pracowników. Tyle można zarobić
Ta niedziela jest handlowa. Limity w Biedronce
Zawieszenie działalności gospodarczej to częsta praktyka. Jakie są konsekwencje takiej decyzji?
"Wyspa Ronaldo" uwielbiana przez Polaków. Więcej jest tylko Niemców
Umowa o dzieło - kiedy wybrać i jakie korzyści niesie?
Lidl ogłasza w niedzielę handlową. Oto promocje
Indywidualny projekt pozwoli dostosować dom do naszych potrzeb. To jednak nie jest tanie rozwiązanie
Rynek najmu mieszkań ożywa. Rekordowy wzrost ofert i spadek cen czynszu
Kredyt samochodowy - kiedy warto go zaciągnąć i na co zwrócić uwagę?
Kredyt obrotowy to klucz do płynności finansowej firm. Jak go uzyskać?
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić