Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Małopolscy przedsiębiorcy nie są zadowoleni. "Ceny się wyrównały"

31

Hotelarze z Krynicy-Zdroju narzekają na niskie obłożenie turystów ze stolicy. - Nie mamy jak walczyć z potężnymi biurami podróży, które organizują wyjazdy w Alpy w cenach często niższych niż pobyt w Polsce - mówi "Gazecie Wyborczej" Daniel Lisak z Krynickiej Izby Turystycznej.

Małopolscy przedsiębiorcy nie są zadowoleni. "Ceny się wyrównały"
Małopolscy przedsiębiorcy nie są zadowoleni. "Ceny się wyrównały" (PAP, Grzegorz Momot)

Został już tylko ponad tydzień ostatniej tury ferii zimowych. Przerwę od szkoły mają obecnie uczniowie z woj.: lubelskiego, łódzkiego, podkarpackiego, pomorskiego i śląskiego. Pozostałe województwa już zakończyły ferie.

Właściciele pensjonatów przy stokach narciarskich w Krynicy-Zdroju zauważyli wyraźny spadek zainteresowania ich hotelami wśród turystów z Warszawy. Dlaczego? Okazuje się, że Warszawiacy wolą jechać w Alpy.

Po raz pierwszy nie było tylu narciarzy z Warszawy i Mazowsza, co w ubiegłych latach. Widzimy wyraźnie, że ten klient zaczyna odpływać w Alpy. Powód? Ceny się wyrównały, a w Polsce nie jesteśmy już tak konkurencyjni, jak przed pandemią - mówi "Gazecie Wyborczej" Daniel Lisak z Krynickiej Izby Turystycznej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Na każdym kroku mnóstwo Polaków. Oto hiszpańskie Międzyzdroje

Okazuje się, że biura podróży często oferują zorganizowane wycieczki wraz z przelotem, hotelem i karnetami na stoki w korzystniejszej cenie niż w Krynicy czy w Zakopanem.

Jak ustaliła "Gazeta Wyborcza" obłożenie hoteli w Krynicy-Zdroju wyniosło około 85-90 proc. Z kolei w Zakopanem odnotowano obłożenie na poziomie 70 proc. w ostatnich dwóch tygodniach. Turyści coraz częściej skracają wyjazdy do 3-4 dni. Zauważalny trend jest wynikiem rosnących kosztów życia.

- Ceny w Polsce poszły w górę głównie przez wysokie koszty energii i utrzymania obiektów. To nie tylko problem Krynicy, ale całej turystyki w kraju - tłumaczy "GW" przedstawiciel Krynickiej Izby Turystycznej. - Nie mamy jak walczyć z potężnymi biurami podróży, które organizują wyjazdy w Alpy w cenach często niższych niż pobyt w Polsce. Możemy tylko liczyć na to, że nasze atuty w postaci świetnej obsługi i lokalnych atrakcji sprawią, że część turystów zostanie w kraju - dodaje.
Autor: ESO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wprowadzą podatek katastralny w Polsce? Minister nie zaprzeczył
Biedronka w Ostrowie ukarana. Sanepid ujawnia szczegóły kontroli
Bon turystyczny w nowej formie w jednym województwie. Szansa na tańsze wakacje
Dodatek pielęgnacyjny. Od 1 marca podwyżka
Spora podwyżka dla żołnierzy. Tyle płaci Wojsko Polskie
Rossmann znów szaleje. Hitowe perfumy na przecenie
Polak wygrał ponad 4 miliony w Lotto. Szczęśliwy los z Poznania
Zasiłek celowy - kto może go otrzymać? Jakie warunki należy spełnić?
Czech wszedł do Biedronki. I aż chwycił za telefon. "Inny świat"
Różnice w cenach paliw w Polsce. Gdzie tankować najtaniej?
Kto musi wypełnić formularz PIT-28? Jak rozliczyć się z fiskusem?
Podatek od ogrodzenia - ile wynosi i kto musi zapłacić?
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić