Znane osoby z radia i telewizji, które przez dekady bawiły i poruszały publiczność, często stają naprzeciw twardych realiów emerytalnych po zakończeniu kariery. Chodzi tu o niskie świadczenia, które od dłuższego czasu wywołują sporo dyskusji i kontrowersji
Marcin Daniec, znany polski artysta kabaretowy, nie narzeka jednak na wysokość swojej emerytury, co odróżnia go od wielu kolegów po fachu.
Czytaj także: Zaczęło się 27 stycznia. Bony na laptopy
Aktor już od dwóch lat mógłby korzystać tylko z emerytury przyznawanej przez ZUS, jednak zdecydował się pozostać aktywny zawodowo, podkreślając swoje dobre przygotowanie na przyszłość.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Daniec, w rozmowie z magazynem "Wprost", ujawnił, że jego emerytura jest przyzwoita dzięki powołaniu do wojska zaraz po studiach.
Czytaj także: Zaczęło się w Biedronce. Są limity dzienne
Mam przyzwoitą emeryturę, bo myślałem o niej już wcześniej - przyznał z dumą. Dodatkowe świadczenie wyższe o kilkaset złotych zawdzięcza swojemu pobytowi w Szkole Podchorążych Rezerwy we Wrocławiu.
Chociaż mógłby odejść na zasłużoną emeryturę, Daniec nadal planuje kontynuować występy sceniczne. - Nie zamierzam przestać występować. To jest zawód, w którym nie ma, dzięki Bogu, żadnego limitu wieku - stwierdził.
Marcin Daniec pozostaje pełen entuzjazmu i chęci do pracy, uzależniając swoją aktywność wyłącznie od stanu zdrowia.
Rzeczywistość emerytalna celebrytów
Problem niskich emerytur dotyka nie tylko Karola Strasburgera. Wiele znanych polskich gwiazd, takich jak Alicja Majewska czy Ryszard Rynkowski, również otrzymuje niskie świadczenia, przekraczające nieznacznie 1000 zł miesięcznie.
Czytaj także: Zmiany w rencie wdowiej. Wyższe limity od 2025 roku
Problem niskich emerytur dotyka nie tylko Karola Strasburgera. Wiele znanych polskich gwiazd, takich jak Alicja Majewska czy Ryszard Rynkowski, również otrzymuje niskie świadczenia, przekraczające nieznacznie 1000 zł miesięcznie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.