Na początku 2025 roku Jastrzębska Spółka Węglowa musiała zrewidować swoje plany dotyczące wydobycia węgla. Nowe prognozy są mniej optymistyczne. Spółka, która stara się poprawić swoją sytuację finansową, zmuszona jest do zmniejszenia wydobycia węgla w tym roku.
Czytaj także: "Ludzie!". Tym postem wywołał ogromne poruszenie
Eminent przewiduje utratę wolumenu produkcji w 2025 roku w wysokości ok. 800 tys. ton - informuje zarząd Jastrzębskiej Spółki Węglowej w raporcie giełdowym.
Redukcja wydobycia jest wynikiem pożaru metanu w kopalni Szczygłowice, należącej do JSW. "Zaszła konieczność otamowania zagrożonego rejonu" - podają władze spółki, które ogłosiły wystąpienie tzw. siły wyższej. Możliwe, że wydobycie w KWK Szczygłowice będzie musiało zostać jeszcze bardziej ograniczone.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Akcja ratunkowa w kopalni trwa, a jej zakończenie jest trudne do przewidzenia. Z naszych informacji wynika, że może potrwać jeszcze kilka dni. Nie można wykluczyć, że pożar metanu w KWK Szczygłowice wpłynie na działalność Jastrzębskiej Spółki Węglowej w inny sposób. Na razie trudno to ocenić.
Na dzień sporządzenia niniejszego raportu nie jest możliwy do określenia pełny wpływ zdarzenia na perspektywy spółki i jej grupy w przyszłości - wskazują członkowie zarządu JSW, zapowiadając, że wszelkie istotne konsekwencje zostaną przedstawione w kolejnych raportach giełdowych.
Czytaj także: Chował słoiki w trocinach. Do 19-latka zapukały służby
Pożary metanu w kopalniach JSW zdarzały się już wcześniej, ale ten w Szczygłowicach jest szczególnie tragiczny. Wydarzył się 22 stycznia, 850 metrów pod ziemią, gdy w rejonie przebywało 44 górników. W wyniku zapalenia się metanu poszkodowanych zostało 17 osób, z których część doznała poważnych oparzeń.
Poparzeni górnicy trafili do specjalistycznych placówek w Siemianowicach Śląskich i Krakowie. Niestety, czterech z nich zmarło, a kolejni walczą o życie. Prokuratura Rejonowa w Wodzisławiu Śląskim wszczęła śledztwo w sprawie nieumyślnego sprowadzenia zagrożenia życia i zdrowia wielu osób.
Jastrzębska Spółka Węglowa (JSW) stoi przed wyzwaniami związanymi z restrukturyzacją i spadkiem cen węgla. Spółka zmaga się z rosnącym zadłużeniem i spadkiem wartości akcji, co skłania analityków do ostrożności w inwestycjach. Skarb Państwa pozostaje kluczowym wsparciem, co może być ostatnią deską ratunku dla JSW w obliczu trudności finansowych.
JSW, jako największy producent węgla koksującego w Polsce, planuje konsolidację sprzedaży poprzez spółkę zależną Polski Koks. Działania te mają na celu optymalizację zarządzania i uniknięcie dublowania kompetencji. Mimo trudności, spółka dąży do zwiększenia wydobycia, co jest kluczowe dla jej przyszłości. Niemiecka firma Silesian Coal International Group of Companies stara się o koncesję na złoża węgla koksującego w Dębieńsku, co może wpłynąć na pozycję JSW. Obecne przepisy nie dają polskiemu potentatowi pierwszeństwa, co stawia JSW w trudnej sytuacji.
Ewentualne przejęcie złóż przez Niemców może osłabić konkurencyjność JSW. JSW zmaga się z negatywnymi prognozami rynkowymi, które przewidują dalszy spadek cen węgla. Analitycy wskazują na konieczność dalszej restrukturyzacji i poszukiwania nowych partnerów do realizacji projektów wydobywczych. W obliczu tych wyzwań, JSW musi podejmować strategiczne decyzje, aby utrzymać swoją pozycję na rynku.