Knorr-Bremse, niemiecki gigant zajmujący się produkcją systemów hamulcowych z siedzibą w Monachium, ogłosił decyzję o przeniesieniu części swojej produkcji z Drezna do Polski. Jak informuje niemiecki dziennik "Bild", zmiana ta wpłynie na 65 pracowników firmy Heine Resistors, w tym elektryków, metalowców i spawaczy, którzy stracą swoje miejsca pracy.
Decyzja o przeniesieniu produkcji ma na celu obniżenie kosztów operacyjnych, szczególnie w obliczu rosnącej konkurencji na rynku. Choć część produkcji zostanie przeniesiona, firma zapowiada, że ważniejsze działy, takie jak zarządzanie, projektowanie oraz sprzedaż, pozostaną w Dreźnie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak podaje "Bild", przedstawiciele Knorr-Bremse prowadzą rozmowy z pracownikami i radą zakładową w celu wypracowania sprawiedliwego rozwiązania tej sytuacji.
Czytaj także: Szokujące nagranie z Tatr. Ludzie łapią się za głowy
Decyzji firmy sprzeciwił się związek zawodowy IG Metall, który zorganizował protest przed zakładem. Jak donosi bild.de, pracownicy skandowali hasła przeciwko utracie miejsc pracy, a Werner Ratzisberger, członek rady nadzorczej, powiedział: "Będziemy walczyć o utrzymanie miejsc pracy w Niemczech".
Knorr-Bremse przeniesie się do Polski
Zakład w Dreźnie, który produkuje elektroniczne rezystory dla przemysłu i kolei, działa od 1904 roku i od 2012 roku należy do Knorr-Bremse. Firma jest światowym liderem w produkcji systemów hamulcowych, zatrudniając ponad 33 tys. pracowników w ponad 30 krajach.
Philipp Gola, zastępca przewodniczącego rady zakładowej, podkreśla, że wyniki finansowe firmy z ostatnich lat nie uzasadniają przeniesienia produkcji. - Będziemy współpracować z innymi lokalizacjami, aby przeciwdziałać tej decyzji - oznajmił Gola, cytowany przez "Bild".
W 2024 roku Knorr-Bremse osiągnęło przychody na poziomie 7,2 miliarda euro, co świadczy o silnej pozycji firmy na rynku. Decyzja o przeniesieniu produkcji jest częścią strategii dostosowawczej firmy do zmieniających się warunków rynkowych.