Seniorzy mogą spodziewać się zmian w swoich świadczeniach w 2025 roku. Już w marcu planowana jest coroczna waloryzacja, która zwiększy wysokość rent i emerytur. Jak informuje portal "Goniec", z dotychczasowe prognozy pokazują, że wskaźnik waloryzacji wyniesie 5,82 proc., co oznacza wzrost minimalnej emerytury o ok. 100 zł brutto.
Rząd rozważa również drugą waloryzację we wrześniu, ale jej realizacja zależy od jednego konkretnego warunku. Jest nim poziom inflacji. W zeszłym roku nie doszło do wrześniowej podwyżki świadczeń seniorów, co wynikało z niskiej inflacji.
Na koniec czerwca wyniosła ona 2,6 proc. czyli znacznie mniej niż za czasu rządów PiS. To bardzo korzystna sytuacja dla nas wszystkich, bo im niższa inflacja, tym niższe koszty utrzymania. Per saldo to sytuacja optymalna dla wszystkich - wyjaśniała minister do spraw polityki senioralnej Marzena Okła-Drewnowicz w rozmowie z TVP Info.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nie tylko waloryzacja. Na co jeszcze mogą liczyć seniorzy w 2025 roku?
Oprócz waloryzacji seniorzy mogą liczyć także na dodatkowe świadczenia, takie jak 13. i 14. emerytura. Jednak nie wszyscy otrzymają czternastkę w pełnym wymiarze, a część seniorów nie otrzyma jej wcale. Wszystko przez obowiązujący w jej przypadku próg dochodowy. Ten może być waloryzowany, aby dostosować się do rosnących świadczeń.
Minister rodziny, Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, alarmuje, że w najbliższych latach waloryzacji świadczeń w nadchodzących latach. Stąd propozycja zwiększenia udziału wzrostu płac do 50 proc. we wskaźniku waloryzacji. To ma pozwolić zahamować spadek wartości świadczeń.
Rozważane są różne zmiany, takie jak waloryzacja procentowo-kwotowa. Dyskusje o zwiększeniu udziału realnego wzrostu wynagrodzeń w mechanizmie waloryzacji wskazują na korzystne rozwiązanie, które nie wymaga zmian ustawowych i może być wdrożone przez Radę Ministrów. Ostateczne decyzje nie zapadły.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.