Średnio 2 miliardy rocznie. Tyle według raportów organizacji pozarządowych, na które powołują się lewicowi politycy idzie na finansowanie zajęć z religii w publicznych placówkach edukacyjnych.
Chcąc zaoszczędzić te sumy i móc przeznaczyć je na inne wydatki, politycy Lewicy opowiadają się za wyprowadzeniem religii ze szkół i na powrót umieszczenie jej w salkach katechetycznych.
Czytaj także: Afera w polskim kościele. Ksiądz pozywa biskupa. "Rozegrał to w sposób bardzo przemocowy"
Według projektu zmian w rozporządzeniu dotyczącym organizowania religii w szkołach, od września 2025 roku religia i etyka miałyby być nauczane w wymiarze jednej godziny lekcyjnej tygodniowo. Jak tłumaczy RadioZet, propozycja ta spotkała się ze sprzeciwem władz kościelnych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
9 grudnia w sekretariacie Konferencji Episkopatu Polski w Warszawie odbyło się posiedzenie Komisji Wspólnej Przedstawicieli Rządu RP i KEP. Strona kościelna poinformowała, że spotkanie zwołano z powodu braku porozumienia w kwestii nauczania religii w szkołach.
Kościół proponuje "wprowadzenie zasady obligatoryjności nauczania religii lub etyki ze względu na potrzebę aksjologicznej formacji uczniów". W ramach kompromisu zaproponowano stopniową, rozłożoną w czasie redukcję nauczania religii.
Episkopat wyraził sprzeciw wobec redukcji lekcji religii do jednej godziny tygodniowo. Uważa, że "nieuzasadnione i dyskryminujące jest przyjęcie zasady, że lekcje religii mają być umieszczane przed lub po innych zajęciach szkolnych". Podkreśla, że nauczanie religii w szkole jest standardem w większości krajów europejskich.
Zapowiedziano, że w związku z naruszeniem obowiązujących przepisów "strona kościelna będzie podejmować dalsze kroki prawne".
Ograniczenie lekcji religii w szkołach. Co z funduszem kościelnym?
Podczas obrad poruszono także kwestię Funduszu Kościelnego. Strona rządowa ponowiła propozycje zastąpienia go innymi rozwiązaniami, jednak Kościół oczekuje powołania, zgodnie z Konkordatem, rządowego zespołu do rozmów. Przewodniczący Kościelnej Komisji Konkordatowej powołał taki zespół już w marcu br.
Prace nad zmianami dotyczącymi Funduszu Kościelnego prowadzono w latach 2012-2013, lecz zostały przerwane. Do tematu powrócono w 2023 roku po wyborach parlamentarnych. We wrześniu wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował, że międzyresortowy zespół ds. funduszu jest na finiszu prac.