Z danych Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wynika, że do tej pory złożono już blisko 330 tys. wniosków obejmujących ponad 335 tys. dzieci w ramach programu Aktywny Rodzic.
Program obejmuje trzy formy wsparcia: Aktywni rodzice w pracy, Aktywnie w żłobku oraz Aktywnie w domu. Wnioski można składać wyłącznie drogą elektroniczną. Największą popularnością cieszy się świadczenie Aktywnie w żłobku, na które złożono 159,1 tys. wniosków.
Czytaj także: Ceny oszalały. Polacy masowo wykupują ten produkt
Choć program Aktywny Rodzic zakłada szerokie wsparcie, nie wszyscy rodzice mogą z niego skorzystać. Świadczenie przysługuje tylko wtedy, gdy oboje rodzice są aktywni zawodowo i podlegają ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowemu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Minimalne progi składek są różne, w tym: 50 proc. minimalnego wynagrodzenia dla większości pracowników, oraz 30 proc. dla przedsiębiorców korzystających z preferencyjnych składek. Jeśli jeden z rodziców nie jest aktywny zawodowo, rodzina nie otrzyma świadczenia.
Wypłata świadczeń i dalsze plany
Pierwsze wypłaty w ramach programu Aktywny Rodzic planowane są na przełom listopada i grudnia tego roku. ZUS szacuje, że program obejmie ponad 570 tys. dzieci. Eksperci apelują o systemowe reformy w obszarze opieki nad dziećmi do lat trzech, aby zminimalizować dodatkowe koszty dla rodzin.
Program Aktywny Rodzic oferuje znaczące wsparcie finansowe dla rodziców dzieci od 12. do 35. miesiąca życia, ale wiąże się również z wyższymi opłatami za żłobki.
Wraz z nowymi zasadami pojawiają się też ograniczenia, które mogą wykluczyć niektóre rodziny z możliwości skorzystania z programu. Warto być świadomym tych aspektów, aby odpowiednio zaplanować budżet rodzinny.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.