Podwyżki płacy minimalnej o kwotę 366 złotych brutto, jakie nastąpią w styczniu 2025 roku, będą miały realne przełożenie na portfele polskich seniorów, z których co siódmy, jak podaje portal Interia, dorabia poza pobieranym świadczeniem.
Według statystyk, w skali kraju taki stan dotyczy blisko 854 tysięcy polskich seniorów i seniorek i to oni, od nowego roku mogą liczyć na dodatkowe 250 złotych netto na swoim koncie.
Wszystko przez fakt, że to właśnie płaca minimalna jest najczęściej proponowana osobom w wieku emerytalnym szukającym dodatkowego zajęcia i chcącym zahaczyć się na rynku pracy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Płaca minimalna od 1 lipca 2024 roku wynosi 4300 zł brutto, czyli netto około 3260 zł. Od 1 stycznia 2025 roku wzrośnie do 4666 zł brutto, dlatego osoby zatrudnione w oparciu o tę stawkę, dostaną 366 zł brutto podwyżki, a to na rękę da pensję około 3511 zł.
Jak podkreśla portal Interia, liczba pracujących emerytów systematycznie w Polsce rośnie. Dane ZUS-u wskazują, że jest to około 14 procent na przestrzeni ostatnich pięciu lat.
Średnio w całym kraju na 1000 emerytów 136 osób obecnie kontynuuje zatrudnienie - pisze Interia i dodaje, że w większości zatrudnieni emeryci to kobiety. - Spośród grupy pracujących po emeryturze seniorów to 57,8 proc., zaś średni wiek pracującego emeryta wynosi 67 lat i 3 miesiące
Warto zaznaczyć, że to nie jedyny zastrzyk gotówki, na jaki mogą liczyć seniorzy. Już w grudniu na konta niektórych spłynie bowiem podwójny przelew z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w ramach trzynastej i czternastej emerytury.
Czytaj także: Seniorów w grudniu czeka niespodzianka. Oprócz "czternastki" i "trzynastki" dostaną dwie emerytury