Wprowadzone w 2018 roku elektroniczne zwolnienia lekarskie (e-ZLA) umożliwiły lekarzom łatwiejsze wskazywanie przyczyn niezdolności do pracy za pomocą kodów literowych.
Jak informuje BusinessInsider, kod C na zwolnieniu lekarskim ma szczególne implikacje dla pracownika.
Czytaj także: NIK alarmuje ws. leków OTC. Zagrożone są dzieci
Osoby na L4 z kodem C nie otrzymują wynagrodzenia ani zasiłku chorobowego przez pierwsze pięć dni absencji. Dodatkowo pracodawca jest informowany o przyczynie nieobecności, co może wpłynąć na jego postrzeganie pracownika.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Statystyki ZUS pokazują, że problem nadużywania alkoholu dotyczy głównie mężczyzn w wieku 40-44 lat, ale znaczący odsetek stanowią też kobiety w wieku 30–34 lat. Najczęstsze schorzenia związane z nadużyciem alkoholu to zaburzenia psychiczne, marskość wątroby, choroba wrzodowa, problemy z sercem oraz osłabienie odporności.
Czytaj także: Emeryci zmagają się ze wzrostem cen. Portfele pustoszeją
Warto pamiętać o znaczeniu innych kodów na zwolnieniach lekarskich:
- kod A: nawrót choroby po przerwie krótszej niż 60 dni,
- kod B: niezdolność do pracy w czasie ciąży,
- kod D: niezdolność do pracy spowodowana gruźlicą,
- kod E: choroby zakaźne z długim okresem wylęgania lub późno ujawniające się objawy.
Pracownicy powinni być świadomi ryzyka związanego ze zwolnieniem z kodem C oraz konsekwencji finansowych i wizerunkowych, jakie może ono nieść.
Czytaj także: Wpis żony zastrzelonego policjanta. Poruszające słowa