Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Jakub Artych
Jakub Artych | 

Sankcje działają? Chiny i Indie zmienił front ws. Rosji

Nowe amerykańskie sankcje podnoszą koszty transportu rosyjskiej ropy, zmuszając Chiny i Indie do zawieszenia marcowych zakupów. Reuters, powołując się na handlowców i dane transportowe, informuje o znaczącym wpływie restrykcji na handel surowcem.

Sankcje działają? Chiny i Indie zmienił front ws. Rosji
Sankcje działają? Chiny i Indie zmienił front ws. Rosji (Getty Images, 2023 Anadolu Agency)

Departament Skarbu USA na początku miesiąca objął sankcjami 183 statki, w tym tankowce "floty cieni" wykorzystywane przez Rosję do omijania zachodnich limitów cen ropy. W efekcie koszt transportu rosyjskiej ropy wzrósł do 6,5–7,5 mln dolarów przy dostawach do Chin i 9–10 mln dolarów do Indii.

Jak podkreśla "Business Insider" indyjskie rafinerie, które zwykle otrzymują oferty na dostawy w połowie miesiąca, nie otrzymały jeszcze propozycji na marzec od traderów obsługujących rosyjską ropę. Dyrektor finansowy Bharat Petroleum, Vetsa Ramakrishna Gupta, potwierdził w ubiegłym tygodniu tę sytuację.

Mimo sankcji tankowce wcześniej objęte amerykańską czarną listą nadal dostarczają ropę do Chin i Indii w ramach okresu przejściowego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Lepsza Grenlandia w rękach Trumpa niż Putina? "To na pewno"

Sankcje USA pozwalają statkom objętym restrykcjami na rozładunek rosyjskiej ropy do 27 lutego i finalizację transakcji energetycznych do 12 marca. Jednak niektóre jednostki napotykają opóźnienia w portach.

Szacuje się, że w 2024 roku Rosja wykorzystywała co najmniej 600 tankowców w ramach "floty cieni", a najnowsze sankcje dotknęły około 10 proc. światowej floty tych statków. W ubiegłym roku rosyjska ropa stanowiła 36 proc. importu Indii i niemal 20 proc. importu Chin, co podkreśla jej znaczenie dla obu gospodarek.

Rosja i Chiny nie próżnują. Tak przypominają światu o swojej obecności

Rosja i Chiny współpracują ze sobą od dłuższego czasu. W grudniu 2024 rokiu po raz kolejny wykonały wspólny lot patrolowy. Tym razem odbył się on nie jak zazwyczaj w pobliżu Strefy Identyfikacji Obrony Powietrznej Alaski, a nad Morzem Japońskim, Morzem Wschodniochińskim i zachodnią częścią Oceanu Spokojnego.

Obydwa państwa zaangażowały w niego swoje lotnictwo strategiczne. Moskwa postawiła na bombowce Tu-95MS, a Pekin na bombowce H-6K.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Zakupy 19 kwietnia? Dino ogłasza. "2+2 gratis"
Ubezpieczenie OC to mus dla każdego kierowcy. Dlaczego jest tak ważne?
Umowa deweloperska to klucz do bezpiecznego zakupu mieszkania
Opłaty na autostradzie A1 powróciły - ile zapłacimy za przejazd?
"Każdy robi wszystko". Zapowiadają strajk, narzekają na warunki pracy
Japonia. Kierowca autobusu oszukał pasażerów na 6 euro. Stracił odprawę emerytalną
Cła Trumpa. Tysiące Polaków straci pracę? Ekspert wskazuje branże
Nowy system opłat dla turystów w Wenecji. Kary nawet do 300 euro
Ile zarabiają pracownicy Biedronki i Lidla? Wypłynęły dane
Poszli do Lidla w Polsce i w Niemczech. Te produkty kupimy u nas drożej
Kim jest doradca podatkowy i jaki jest koszt jego usług?
Nie Lidl i nie Biedronka. Gdzie najtaniej za wielkanocny koszyk?
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić