Seniorzy są załamani. "Płacę 100 proc. więcej"
Rząd przekazał, że od 1 stycznia 2025 roku ceny energii elektrycznej nadal będą zamrożone. Tymczasem wielu seniorów skarży się na rachunki. Niektórzy łapią się za głowy, widząc, ile trzeba płacić za prąd.
Seniorzy z niepokojem śledzą informacje dotyczące cen prądu. Wszystko dlatego, że mocno odczuwają każdą podwyżkę.
Można już mówić o galopujących podwyżkach. Mieszkanie, gaz... Rachunki za prąd miał zdrożeć o 20 proc.,a. w moim przypadku nawet o 100 proc. Tak jak płaciłam 160 zł prąd co drugi miesiąc to teraz jest ponad 300 zł. To dla mnie dziwne jest - powiedziała "Faktowi" pani Jolanta z Rybnika.
Pani Cecylia ze Śląska oceniła natomiast, że "prąd jest bardzo drogi". - Dlatego staram się, jak mogę, by oszczędzać. Przykręcam kaloryfery, dużo się ruszam. Nie chodzę na fast foody, sama sobie gotuję, bo też piec daje trochę ciepła - dodała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Piotr Mróz w ostrych słowach o Kubie Wojewódzkim i jego zachowaniu.
Czytaj także: Czy bycie singlem to grzech? Ksiądz stanowczo odpowiada
Generalnie nie brakuje starszych osób, które skarżą się na ceny prądu. Rządowa zapowiedź o zamrożeniu aktualnych stawek nie jest dla nich wielkim pocieszeniem.
Zamrożenie cen prądu. Ważna decyzja
Polski rząd podjął decyzję o przedłużeniu zamrożenia cen energii elektrycznej dla gospodarstw domowych na pierwsze dziewięć miesięcy 2025 roku. Maksymalna cena prądu zostanie utrzymana na poziomie 500 zł za megawatogodzinę (MWh).
Ministerstwo Klimatu i Środowiska wskazuje, że bez tego rozwiązania odbiorcy płaciliby około 623 zł/MWh, co stanowi średnią cenę energii elektrycznej w grupie taryfowej G, obowiązującą od 1 lipca 2024 r. do 31 grudnia 2025 r
W ramach działań osłonowych, w pierwszej połowie 2025 roku przedłużona zostanie dla gospodarstw domowych zerowa stawka tzw. opłaty mocowej.
Koszt zamrożenia cen energii w 2025 roku oszacowano na około 5,456 miliarda złotych.
Premier Donald Tusk podkreślił, że decyzja ta ma na celu ochronę polskich rodzin przed wzrostem kosztów energii oraz stabilizację inflacji.