Stacja metra w Warszawie dla garstki pasażerów. Kosztowała miliony
Otwarte w 2022 roku stacje metra na warszawskim Bródnie świecą pustkami. Statystyki wskazują, że z kosztującej kilkaset milionów złotych inwestycji korzysta zaledwie garstka pasażerów. To zaskakujące, bo mieszkańcy oczekiwali na moment, kiedy ta część stolicy zyska połączenie z resztą miasta.
Trzy stacje metra na Bródnie otwarto we wrześniu 2022 roku. W skład ogromnej, kosztującej 1,4 mld zł inwestycji weszły przystanki Zacisze, Kondratowicza i Bródno. Okazuje się, że nie cieszą się one ogromnym zainteresowaniem mieszkańców.
Czytaj także: Już 5 milionów Polaków zastrzegło numer PESEL. Rekordowe zainteresowanie ochroną tożsamości
Z danych, które opublikował Zarząd Transportu Miejskiego w Warszawie wynika, że z nowych stacji korzysta niewielu pasażerów. Przykładem jest Zacisze. Dziennie przystanek ten użytkowany jest przez 1500 osób.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Metro nie tylko w Warszawie? Minister odpowiada
Dla porównania, wśród stacji metra starej linii najmniejszym zainteresowaniem cieszy się przystanek Stare Bielany. Jak wskazuje "Super Express", dziennie korzysta z tej stacji 8400 mieszkańców. Najpopularniejsza jest stacja "Centrum". To przeludniony przystanek, z którego dziennie korzysta ok. 45 tys. osób.
Dziennikarze "Super Expressu" zauważają, że mieszkańcy poddają w wątpliwość sens tej inwestycji. Zastanawiają się, czy osiedle "Zacisze" rzeczywiście potrzebowało połączenia z metrem.
W planach są już kolejne stacje w Warszawie
W planach stołecznego magistratu jest dalsza ekspansja metra. Do 2050 roku w Warszawie ma powstać 3 linia metra. Nowa trasa będzie obejmować łącznie 7 stacji. Pociąg rozpocznie swój bieg przy Stadionie Narodowym. Dalej pojawi się na Dworcu Wschodnim i w pobliżu ulic Mińskiej, Wiatracznej, Ostrobramskie, Jana Nowaka-Jeziorańskiego i skończy bieg na Gocławiu.
Docelowo pierwsze prace wykonawcze mają rozpocząć się za cztery lata. Aktualnie trwają prace projektowe i dotyczące uzyskania niezbędnych pozwoleń.