Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej pracuje nad reformą świadczenia alimentacyjnego. Dotychczas samotni rodzice mogą otrzymać do 500 zł z Funduszu Alimentacyjnego, jednak resort chce, aby kwota ta wzrosła nawet do 1 tys. zł.
Jak podaje"Fakt". wiceminister Aleksandra Gajewska zaznacza jednak, że ostateczny kształt regulacji może ulec modyfikacjom w trakcie procesu legislacyjnego.
Problem niepłacenia alimentów dotyka całą Polskę. Największe zadłużenie alimentacyjne odnotowano w województwie mazowieckim, gdzie ponad 33,5 tys. dłużników zalega z kwotą przekraczającą 2,1 mld zł. Warto zaznaczyć, ze średnie zadłużenie przypadające na jednego rodzica w tym regionie jest najwyższe w kraju i wynosi 62 tys. zł.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przypomnijmy, że na początku lipca weszła w życie nowelizacja Kodeksu postępowania cywilnego, która zmienia sposób egzekucji alimentów.
Teraz w ramach egzekucji komorniczej będzie można zaspokoić nie tylko bieżące i zaległe świadczenia, ale także przyszłe. Oznacza to, że w przypadku sprzedaży nieruchomości dłużnika, należności wierzyciela alimentacyjnego mogą być zaspokojone na wiele lat do przodu.
Czytaj także: Pracowała tylko jeden dzień. ZUS wyliczył jej emeryturę
Wprowadzenie surowszych kar dla dłużników
Projekt Ministerstwa Sprawiedliwości zakłada także zaostrzenie kar dla dłużników alimentacyjnych. Przyszłe zmiany mają pozwolić na łatwiejsze ściganie alimentów i trudniejsze uchylanie się od ich płacenia.
Niepłacenie alimentów będzie groziło więzieniem, a zamiast tego dłużnik będzie mógł dostać specjalną opaskę na nogę, która stanowi element elektronicznego dozoru.