Tyle pieniędzy kosztuje wyprawka szkolna. 300 plus nie wystarczy
Początek roku szkolnego zbliża się wielkimi krokami. Wielu rodziców już kompletuje szkolne wyprawki dla swoich pociech. Niemal połowa zamierza przeznaczyć na książki i przybory ponad 500 zł, niektórzy nawet 700. Tylko 13 proc. osób zmieści się w budżecie 300 zł, które gwarantuje państwo z programu "Dobry Start".
Tyle kosztuje szkolna wyprawka przed początkiem roku szkolnego 2025/2026
Początek roku szkolnego już za pasem, a sklepy w całej Polsce szykują się na wzmożony ruch. Empik już po raz piąty sprawdził, jak rodzice szykują wyprawkę: gdzie i kiedy robią zakupy. Stacjonarnie czy przez internet?
Prawie połowa rodziców, bo 48 proc., planuje wydać na wyprawkę ponad 500 zł, a co piąty więcej niż 700 zł. Zaledwie 13 proc. chce zmieścić się w budżecie do 300 zł, czyli dofinansowaniu z programu "Dobry Start".
Rodzice nie zostawiają zakupów na ostatnią chwilę — 39 proc. zaczyna kompletować wyprawkę około miesiąca przed szkołą, a kolejne 32 proc. w ostatnich dwóch tygodniach wakacji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wizyta u teścia, jak zwykle nie idzie po myśli. Czy zięć ją przetrwa?
Podręczniki najczęściej kupowane są online (48 proc.), choć 42 proc. rodziców wybiera sklepy tradycyjne. Drobne artykuły, jak długopisy czy temperówki, trafiają do koszyka podczas wizyt w sklepach stacjonarnych.
Jakość i trwałość to główne kryteria dla 95 proc. ankietowanych, ale estetyka także ma znaczenie — dla 93 proc. ważny jest wygląd wyprawki. Uczniowie są jeszcze bardziej skupieni na wyglądzie — to dla nich najważniejsze.
Aż 97 proc. uczniów angażuje się aktywnie w kompletowanie wyprawki, a w grupie 13–15 lat co piąty decyduje samodzielnie.
Empik zbadał potrzeby klientów — 60 proc. rodziców planuje wydać na wyprawkę więcej niż rok temu, 35 proc. chce utrzymać wydatki na podobnym poziomie. 39 proc. planuje wydać między 301 a 500 zł, a niemal połowa, 48 proc., przekroczy tę kwotę, z czego co piąty ponad 700 zł.
Niewielu rodziców korzysta z rozłożenia płatności — tylko 11 proc. wybiera np. PayPo. Dla 49 proc. ważna jest szybkość i wygoda, najczęściej wybierają karty (45 proc.) i BLIK (42 proc.), gotówkę 32 proc. Przelewy online i portfele mobilne są rzadziej używane. Bezpieczeństwo i przyzwyczajenie też mają znaczenie.
Na co patrzą rodzice, a na co dzieci?
Większość rodziców (88 proc.) robi zakupy jeszcze w wakacje. 39 proc. zaczyna miesiąc przed szkołą, 32 proc. w połowie sierpnia. 7 proc. czeka na początek września.
Rodzice cenią jakość i trwałość (95 proc.), cenę (94 proc.), wygląd (93 proc.) oraz funkcjonalność (92 proc.).
Uczniowie mają natomiast własne oczekiwania — 45 proc. rodziców twierdzi, że dla dzieci najważniejszy jest wygląd wyprawki, 38 proc. wskazuje na modny design, a 35 proc. ankietowanych wymieniło lubiane przez najmłodszych motywy i postacie.
