Wygrał prawie 40 mln w loterii. Wciąż żyje skromnie

Ray Wragg z Sheffield w Anglii wygrał 7,6 mln funtów w loterii. Zamiast żyć w luksusie, wraz z żoną przekazał ponad 5,5 mln funtów na cele charytatywne. Mimo bogactwa nadal żyje skromnie i wybiera najtańsze skarpetki.

.Wygrał prawie 40 mln w loterii. Wciąż żyje skromnie
Źródło zdjęć: © Facebook, Shutterstock
Jakub Artych

W 1999 roku Ray Wragg, emerytowany dekarz, wraz z żoną Barbarą wygrali 7,6 mln funtów w brytyjskiej National Lottery. Zamiast spełniać materialne zachcianki, postanowili podzielić się fortuną z potrzebującymi.

To była zbyt duża suma dla dwóch osób. Musieliśmy się nią podzielić - mówiła Barbara w wywiadach. Jak podaje "Fakt", małżeństwo przekazało ponad 5,5 mln funtów (blisko 28 mln zł) na cele charytatywne, zmieniając życie tysięcy ludzi.

Przed wygraną Barbara przez 22 lata pracowała jako pielęgniarka na nocnych zmianach w szpitalu, a Ray zarabiał na budowie. Co roku spędzali wakacje w Torquay, bo Barbara bała się latać. Po wygranej ich pierwszym zakupem był biały Range Rover za 52 tys. funtów, a później wyruszyli w rejs po Karaibach. Łącznie odbyli 29 rejsów dookoła świata.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czego Polacy życzą politykom? "Bezczelni są"

Najważniejsze jednak było dla nich pomaganie innym. Wspierali lokalne szpitale, finansowali zakup sprzętu medycznego, wyposażali sale dla dzieci w hospicjach i wspierali badania onkologiczne w Weston Park Hospital, gdzie ich córka była leczona na mięsaka Ewinga. Przez sześć lat opłacali wyjazdy na świąteczne przedstawienia dla 250 dzieci z zaniedbanych szkół.

Wraggowie finansowali również wyjazdy dla weteranów II wojny światowej, w tym na 60. rocznicę bitwy pod Monte Cassino. Wspierali łącznie 17 różnych fundacji i organizacji pomocowych. Za swoją filantropię otrzymali m.in. specjalny medal od organizatorów loterii oraz nagrodę Pride of Britain przyznawaną przez dziennik "Mirror".

Wygrał prawie 40 mln w loterii. Dalej pomaga innym

Barbara zmarła w 2018 roku na sepsę. Ray, dziś 86-letni wdowiec, kontynuuje ich misję pomocy innym.

Wciąż sprawdzam ceny skarpetek i wybieram te tańsze. Wygrana zmieniła nasze życie, ale nie nas jako ludzi - podkreśla w rozmowie z BBC. Mimo fortuny nadal żyje skromnie w Sheffield.
Pracowaliśmy całe życie i wiedzieliśmy, co to znaczy oszczędzać. Nigdy nie pozwoliliśmy, aby pieniądze nami zawładnęły - dodaje Ray.
Źródło artykułu: o2pl

Wybrane dla Ciebie

Lego prezentuje największy zestaw Star Wars w historii. Koszt zwala z nóg
Lego prezentuje największy zestaw Star Wars w historii. Koszt zwala z nóg
Zmiany w 800 plus dla obcokrajowców. Bez pracy nie ma kołaczy
Zmiany w 800 plus dla obcokrajowców. Bez pracy nie ma kołaczy
Młodzi Polacy masowo polują na promocje. Oszczędzanie sposobem na życie
Młodzi Polacy masowo polują na promocje. Oszczędzanie sposobem na życie
Wrześniowy koszyk o2. Dino wygrywa z Lidlem i Biedronką. Ile zł taniej?
Wrześniowy koszyk o2. Dino wygrywa z Lidlem i Biedronką. Ile zł taniej?
Jak zgłosić zakończenie budowy i ile to kosztuje?
Jak zgłosić zakończenie budowy i ile to kosztuje?
Promocje w Dino wciąż trwają. Na tym zaoszczędzisz w piątek
Promocje w Dino wciąż trwają. Na tym zaoszczędzisz w piątek
Ziemianka ogrodowa - jaką wybrać i ile kosztuje?
Ziemianka ogrodowa - jaką wybrać i ile kosztuje?
Jak skutecznie znaleźć swoją pierwszą pracę?
Jak skutecznie znaleźć swoją pierwszą pracę?
Promocje w Biedronce na piątek i sobotę. Tanie zakupy i voucher na kolejne
Promocje w Biedronce na piątek i sobotę. Tanie zakupy i voucher na kolejne
Tylko w piątek w Lidlu. Szalona promocja. Aż 70 proc. taniej
Tylko w piątek w Lidlu. Szalona promocja. Aż 70 proc. taniej
Jak uzyskać odszkodowanie za zalanie mieszkania?
Jak uzyskać odszkodowanie za zalanie mieszkania?
Jak poradzić sobie, gdy brakuje na ratę kredytu?
Jak poradzić sobie, gdy brakuje na ratę kredytu?