Załamanie na rynku lokat. Problemy dla oszczędzających

Wysokie oprocentowanie lokat, które w ostatnich latach sięgało nawet 7 procent, może wkrótce stać się przeszłością. Banki przewidują, że w 2025 roku stopy procentowe zostaną obniżone, co wpłynie na spadek oprocentowania lokat do około 3 procent. Dla oszczędzających oznacza to trudności w znalezieniu bezpiecznych form inwestycji.

Analitycy BNP Paribas przewidują, że do końca 2025 roku stopa procentowa NBP spadnie o 1,75 punktu procentowego, osiągając poziom 4 procent. Jak czytamy w "Super Expressie", PKO BP zakłada, że do 2026 roku stopy mogą spaść nawet do 3,5-4 procent. Taka sytuacja wpłynie na dalsze obniżenie oprocentowania lokat.

Czytaj także: To miasto przyciąga nie tylko kuracjuszy. Tłumy podczas ferii zimowych

Ekspert Rankomat.pl, Michał Ratajczak, sugeruje, że warto rozważyć inne formy oszczędzania, takie jak IKE, IKZE czy PPK. Produkty te oferują różne ulgi podatkowe i dopłaty, co może zrekompensować niższe oprocentowanie lokat. PPK, na przykład, pozwala na inwestowanie środków z dodatkowym wkładem pracodawcy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

PPK oferuje zwolnione z podatku dochodowego zyski, a pracodawca dokłada procent z pensji pracownika. Dodatkowo, co roku można otrzymać dopłatę państwa. Wypłata środków przed 60. rokiem życia wiąże się z pewnymi ograniczeniami, ale nadal jest korzystna.

Czytaj także: Pierwsze dziecko z rządowego programu in vitro już na świecie! "Ogromny sukces"

IKE i IKZE oferują zwolnienia podatkowe, które mogą być atrakcyjne dla oszczędzających. W przypadku wcześniejszej wypłaty, korzyści mogą być częściowo utracone, ale nadal pozwalają na odroczenie podatku, co zwiększa potencjalne zyski.

Jak zmniejszą się raty kredytu?

Obecna rata kredytu na 500 tys. zł z 25-letnim okresem wynosi ok. 3,8 tys. zł. Do końca roku może spaść o 270-280 zł, a do końca 2026 r. o 440 zł.

Obniżki są możliwe dzięki przewidywaniom dotyczącym polityki monetarnej. Rada Polityki Pieniężnej może zacząć obniżać stopy procentowe już w marcu.

Z danych BIK wynika, że w grudniu 2024 r. liczba wniosków o kredyty mieszkaniowe spadła o 45,4 proc. w porównaniu do roku poprzedniego. Wartość przeciętnego kredytu wzrosła do 444,9 tys. zł, ale liczba wniosków nadal jest niższa niż standardy wieloletnie.