Główny Urząd Statystyczny podał, że w listopadzie ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły o 4,7 proc. w porównaniu do tego samego miesiąca poprzedniego roku. Wzrost w stosunku do października wyniósł 0,5 proc. Wcześniejsze szacunki GUS wskazywały na nieco niższe wartości, odpowiednio 4,6 proc. rdr i 0,4 proc. mdm.
Wzrost inflacji dotyczył zarówno towarów, jak i usług. Ceny towarów wzrosły o 3,8 proc., a usług o 7,2 proc.. Największe zmiany odnotowano w kategorii użytkowania mieszkania i nośników energii, gdzie ceny wzrosły o 9,9 proc.
Jak podaje PAP, w kategorii żywności i napojów bezalkoholowych ceny wzrosły o 4,8 proc. Z kolei ceny transportu spadły o 4,1 proc., co jest jednym z nielicznych spadków w zestawieniu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Co dalej z inflacją?
Problem wzrastających cen paliw staje się coraz bardziej odczuwalny. Ministerstwo Infrastruktury ogłosiło, że od 2025 roku opłata paliwowa wzrośnie o ponad 3 procent, co może dodatkowo zwiększyć koszty dla kierowców. Z opłaty tej finansowane są inwestycje drogowe oraz dopłaty do komunikacji publicznej.
Ekonomiści wskazują, że inflacja bazowa, wyłączając ceny żywności i energii, utrzymuje się na poziomie około 4,2 procent. Wskazuje to na stabilność cen podstawowych usług mimo fluktuacji w cenach paliw i żywności. Prognozy na przyszły rok sugerują, że inflacja może nadal rosnąć, osiągając 5,3 procent w pierwszym kwartale 2025 roku.
Pomimo prób regulacji cen energii przez rząd, presja inflacyjna związana z kosztami życia pozostaje wysoka. Kluczowe składniki kosztów mających wpływ na inflację to usługi edukacyjne i koszty mieszkalne, które znacznie rosną. Takie tendencje wskazują na potrzebę ostrożnych decyzji w zakresie polityki monetarnej.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.