Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

KFC wycofuje się z obietnic. Klienci załamani

15

Nie będą przejmować się dobrostanem kurczaków, bo przemysł drobiarski nie jest w stanie dostarczyć im wystarczającej liczby zwierząt hodowanych w dobrych warunkach. Na terenie Wielkiej Brytanii, KFC wycofuje się z obietnicy danej w 2019 roku i nie rezygnuje z selektywnie hodowanego mięsa.

KFC wycofuje się z obietnic. Klienci załamani
KFC wycofało się z obietnic danych klientom w 2019 roku (Adobe Stock)

Jeszcze w 2019 roku jedna z najbardziej rozpoznawalnych w świecie sieć restauracji typu fast food za jaką uchodzi KFC zapowiedziała, że w trosce o dobrostan kurczaków odejdzie od zakupu przemysłowo hodowanych tzw. frankenchicken.

Tak zwane "Frankenchickens" rosną do czterech razy szybciej niż naturalnie i często cierpią na kulawiznę, choroby mięśni i wyższą śmiertelność.

KFC podpisało wówczas zobowiązanie Better Chicken Commitment, zapowiadając, że do 2026 roku w swoich kuchniach wykorzystywać będzie jedynie ptaki wolnorosnące, pochodzące z hodowli dbających o ich dobrostan.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Kurczak zupełnie jak z KFC

Obecnie zaledwie jeden procent kurczaków pochodzi z tego środowiska. I wszystko wskazuje na to, że nie będzie się zwiększał. Wszystko przez to, że przemysł drobiarski nie jest w stanie dostarczyć wystarczającej liczby zwierząt hodowanych w dobrych warunkach i sprostać wymaganiom sieci.

Jak podaje dailymail.com mimo obietnicy, restauracje z siedzibą w Wielkiej Brytanii, Irlandii, Niemczech, Belgii, Szwecji i Holandii nie poczyniły prawie żadnych postępów w eliminowaniu stosowania Frankenchickens.

Firma obwiniała rolników za to, że nie przestawili się na wolniej rosnące rasy w wystarczająco dużych ilościach i powiedziała, że pracuje nad pozyskiwaniem kurczaków z gospodarstw o niższym zagęszczeniu obsady.

Ruth Edge, szefowa ds. zrównoważonego rozwoju w KFC UK and Ireland, powiedziała w zeszłym tygodniu na Konferencji Przemysłu Jajczarskiego i Drobiowego w Walii, że cel, jakim jest osiągnięcie celu do 2026 roku, jest nieosiągalny.

Organizacje prozwierzęce nie tolerują tych tłumaczeń i zapowiadają protesty.

Stosowanie Frankenchickens jest największym kryzysem dobrostanu zwierząt naszych czasów i nie będziemy tolerować firm łamiących swoje obietnice dotyczące zwierząt - skomentowała jedna z aktywistek w rozmowie z The Observer.
Autor: BBI
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Kryzys jajeczny w USA. Co zrobi Polska?
Podano cenę za dom ze "Złotopolskich". Ilość udogodnień robi wrażenie
Tyle zarabia zastępca kierownika. Słowacka Biedronka szuka ludzi do pracy
Szalona promocja Biedronki. 5 za 5 zł
Minister Domański optymistycznie. Inflacja w Polsce nadal spada
Urlop bezpłatny - kiedy można skorzystać i jakie są konsekwencje?
Fundusz Pracy - czym jest i jakie wsparcie oferuje?
Zadłużenie Polaków. Czynsz i media priorytetem
Wraca program "Czyste Powietrze". Wprowadzono liczne zmiany
Chętnych na e-Doręczenia brakuje. Dane nie pozostawiają złudzeń
Za takie zachowanie w sanatorium grozi kara. Nawet kilkaset złotych
Importują na potęgę z Danii. Polskie prosięta "są mniej atrakcyjne cenowo"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić