Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Jakub Artych
Jakub Artych | 

Miała być rewolucja nad Morskim Okiem. Górale kręcą głowami

4

Kwestia transportu turystów do Morskiego Oka wciąż budzi wielkie emocje. Jednym z rozwiązań mających usprawnić obsługę na tym szlaku jest zastosowanie pojazdu elektrycznego. Czy elektryczny fasiąg może być godnym następcą konnych powozów? Górale już wypowiedzieli swoje stanowisko.

Miała być rewolucja nad Morskim Okiem. Górale kręcą głowami
Transport nad Morskie Oko jest kością niezgody (Adobe Stock, ALBINMARCINIAK)

Kwestia prowadzenia konnego transportu na trasie do Morskiego Oka wzbudza liczne kontrowersje. Często dyskusja rozgrzewa na nowo w wyniku incydentów związanych z upadkiem koni oraz niewłaściwym traktowaniem zwierząt przez woźniców. Są to sytuacje budzące wątpliwości co do zasadności tego środka transportu.

Tatrzański Park Narodowy wraz z Ministerstwem Klimatu oraz stowarzyszeniem woźniców podjęli próby znalezienia alternatywy. Jednym z testowanych rozwiązań są pojazdy elektryczne.

W miejscowości Trójca w okolicach Zgorzelca powstał nowy pojazd - elektryczny fasiąg. Zbudowany przez startup Innovation AG e-fasiąg bazuje na wcześniej opracowanym pojeździe dostawczym Evanpl. Na jednym ładowaniu baterii ma być w stanie przewieźć pełną, 18-osobową grupę turystów nawet 20 razy w ciągu dnia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Popisy 16-latka w bmw. Nie wiedział, że wszystko się nagrywa
Pojazdem steruje się za pomocą kierownicy. Posiada światła, kanapy do siedzenia, podjazd dla wózków inwalidzkich. Brakuje jednak konia, co przechodniów, którzy w czwartek mijali zaparkowany e-fasiąg przed hotelem, nieco dziwiło - podkreśla dla "Gazety Krakowskiej" mówi Rafał Szlachta, dyrektor ds. rozwoju w Innovation AG.

Górale kręcą głowami

Co na to Górale? Ci z innowacjami są na bakier, bowiem cały czas optują za starą formą przewozu turystów.

Jak czytamy, elektrycznego fasiąga przyjechali obejrzeć także fiakrzy, którzy na co dzień wożą turystów do Morskiego Oka. Ich stowarzyszenie prowadzi rozmowy z producentami wozów hybrydowych – ciągniętych przez konie i wspomaganych silnikiem elektrycznym. Tutaj jednak nie znaleźli nic, co by ich zainteresowało.

Myślałem, że jest bardziej podobny do fasiąga, ale jednak nie jest. Jest to wymysł konstruktora, ma nawiązania do naszych fasiągów, ale jednak to nie jest to - mówi Władysław Nowobilski, prezes Stowarzyszenia Przewoźników do Morskiego Oka.

Jak dodaje, górale walczą o zachowanie koni w Tatrach, o podtrzymanie tej tradycji.

To zwierzęta, które są związane z góralską tradycją. Niezależnie od tego, czy koń będzie przy fasiągu, czy dorożce, ważne by był. Dlatego każdy pomysł na pojazd bez konia dla nas jest nie do przyjęcia - dodaje.

E-fasiąg w Zakopanem. Funkcjonalność i udogodnienia

E-fasiąg został zaprojektowany z myślą o wygodzie wszystkich użytkowników, w tym osób niepełnosprawnych. Konstruktorzy przewidzieli możliwość złożenia siedzeń i umieszczenia wewnątrz wózka inwalidzkiego. Dodatkowo pojazd jest ozdobiony elementami graficznymi nawiązującymi do góralskiego folkloru, co ma uatrakcyjnić podróż

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Zobacz także:
Wróć na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić