Dane z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) za 2023 rok jasno wskazują na to, że pracownicy w Polsce spędzili łącznie 237,5 dni na zwolnieniu lekarskim, z powodu własnej choroby. To oznacza zatem średnio ponad 11 dni na osobę.
Kolejne 13,5 mln dni to nieobecności z uwagi na opiekę nad dzieckiem lub innym członkiem rodziny.
Oczywiście trudno uniknąć absencji spowodowanej pogorszeniem stanu zdrowia, ale ZUS ma wśród swoich obowiązków weryfikowanie, czy zwolnienia lekarskie nie są nadużywane przez zatrudnionych. W niektórych sytuacjach kontrolerzy mogą szczególnie monitorować pracowników przebywających na zwolnieniu lekarskim - donosi polsatnews.pl.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kontrolerzy odwiedzają mieszkania przebywających na zwolnieniu lekarskim, a poza tym sprawdzają deklarowane w zaświadczeniu lekarskim miejsca pobytu chorego. Dochodzi również do przesłuchań świadków, np. przełożonych, współpracowników i innych osób mogących mieć informacje ws. prawidłowości wykorzystania zwolnienia.
Kontrole ZUS. Na co zwracana jest uwaga?
Kto przede wszystkim może spodziewać się kontroli? ZUS zainteresuje się daną osobą, jeśli:
- pracownik korzysta ze zwolnień lekarskich od wielu lekarzy;
- często występuje o zasiłek chorobowy lub opiekuńczy, aby zajmować się dziećmi lub innymi członkami rodziny;
- nagminnie przedstawia zwolnienia lekarskie na krótki czas;
- po decyzji lekarza orzecznika, który stwierdza brak prawa do zasiłku, ponownie przedstawia kolejne L4;
- zdarzały się nieprawidłowości podczas wcześniejszych nieobecności, co doprowadziło do utraty prawa do wynagrodzenia za czas choroby;
- pracownik regularnie korzysta z kolejnych okresów zasiłkowych.