Na tegorocznej submisji, będącej rodzajem licytacji ofertowej poszczególnych sztuk drewna, sprzedano prawie 200 metrów sześciennych wyselekcjonowanego surowca pochodzącego z 13 nadleśnictw regionu świętokrzyskiego i radomskiego. W wydarzeniu udział wzięło siedem podmiotów, z których sześć dokonało zakupu.
Największym powodzeniem cieszyło się drewno dębowe, które przyciągnęło uwagę firm z Polski, Włoch i Rumunii. Łącznie sprzedano 150 metrów sześciennych tego surowca, a średnia cena za metr sześcienny wyniosła 3 997 zł. Dąb, za który zapłacono najwyższą cenę – 7 088 zł., pochodził z lasów Nadleśnictwa Marcule.
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez Edytę Nowicką, rzeczniczkę RDLP w Radomiu, zakupem drewna o szczególnych cechach użytkowych zainteresowani byli głównie producenci oklein, forniru, schodów, stolarki, mebli oraz gontów. Uwagę nabywców przyciągnęła też olcha z Nadleśnictwa Włoszczowa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zdecydowały o tym wyjątkowa barwa i rysunek drewna, bardzo poszukiwane przez producentów wyrobów z drewna - wyjaśniła rzeczniczka.
Nie zabrakło również chętnych na modrzew. W tym przypadku najwyższą cenę uzyskał los (sztuka surowca drzewnego) pochodzący z Nadleśnictwa Pińczów. Łącznie podczas submisji sprzedano 193 metry sześcienne drewna wyselekcjonowanego przez leśników.
Jak przygotowuje się cenne drewno?
Jak wyjaśnia Polska Agencja Prasowa, submisja drewna jest formą jesiennej sprzedaży, do której leśnicy przygotowują się dużo wcześniej.
W roku poprzedzającym, spośród drzew planowo przeznaczonych do wycięcia, wybierane są egzemplarze o szczególnie wysokiej jakości i cechach okleiny. Wybrane sztuki są przewożone na składnicę, dokładnie mierzone i oznaczane numerami losów, na które oferenci składają swoje propozycje cenowe.
Podczas ubiegłorocznej submisji sprzedano w sumie 200 metrów sześciennych drewna, pochodzącego z 15 nadleśnictw. Również wtedy największym wzięciem cieszył się surowiec dębowy. Rekordowa sztuka dębu pochodziła z lasów Nadleśnictwa Staszów, a za metr sześcienny zapłacono nieco mniej niż w tym roku, a konkretnie – 6 868 zł.
W 2022 r. sprzedano aż 278 metrów sześciennych drewna, a oprócz dębu dobrze sprzedała się olcha oraz modrzew.