Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Mateusz Domański
Mateusz Domański | 

Robił to bez skrępowania. Mężczyzna przyłapany w Biedronce

135

Sieć obiega nagranie zarejestrowane w jednym ze sklepów sieci Biedronka. Widzimy na nim, jak pewien mężczyzna obcina liście kalafiora. Wszystko po to, by obniżyć jego wagę i w rezultacie zapłacić mniej.

Robił to bez skrępowania. Mężczyzna przyłapany w Biedronce
Mężczyzna obcinał liście kalafiora w Biedronce. (TikTok, adixx_official1)

Temat obcinania/odrywania liści kalafiora w Biedronce nie jest nowy. Ten dyskont, w przeciwieństwie do części innych sklepów, nie sprzedaje warzywa na sztuki, ale na wagę, co sprawia, że klienci szukają sposobu na oszczędzanie.

Tym razem na odcinaniu liści kalafiora przyłapany został pewien mężczyzna. Bez żadnego skrępowania "zaopiekował" się nim na dziale z warzywami.

Mężczyzna miał przy sobie nożyk, więc całą "akcję" zaplanował z wyprzedzeniem. Najwidoczniej uznał, że pozwoli mu to na spore oszczędności.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Tragedia pod Zamościem. Pociąg rozerwał auto na pół

"Stanowią integralną część"

O obrywaniu liści kalafiora w Biedronce głośno było w 2023 roku. Wówczas do sprawy za pośrednictwem money.pl odniósł się przedstawiciel Jeronimo Martins Polska, a więc właściciela Biedronki. Podkreślił on, że "liście kalafiora stanowią integralną część tego warzywa i pełnią kilka kluczowych funkcji".

Najważniejszą z nich jest ochrona warzywa przed nadmierną utratą wody. Liście pełnią również funkcje ochrony przed uszkodzeniami mechanicznymi, co jest kluczowe zwłaszcza w przypadku transportu i przechowywania. W momencie zerwania rośliny liście nadal dostarczają niezbędną substancję do główki kalafiora. Stosowaną powszechnie praktyką w handlu jest sprzedaż kalafiora razem z liśćmi, ponieważ zapewniają one przede wszystkim większą świeżość tego warzywa – wskazał Tomasz Grzegorczyk, dyrektor działu jakości produktów świeżych i bezpieczeństwa żywności w sieci Biedronka.

Do takiej praktyki w rozmowie z "Faktem" nawiązywał też adwokat z Torunia Jakub Kamiński. - Należy odróżnić przypadkowe uszkodzenie towaru przez konsumenta, za które klient sklepu nie może ponosić konsekwencji prawnych, od celowego uszkodzenia - zaznaczał.

Jeżeli klient sklepu uszkadza towar, czyniąc go niezdatnym do sprzedaży, może narazić się na odpowiedzialność za zniszczenie mienia na podstawie przepisów kodeksu wykroczeń, który stanowi, że kto cudzą rzecz umyślnie niszczy, uszkadza lub czyni niezdatną do użytku, jeżeli szkoda nie przekracza 500 zł, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny - podsumował.
Trwa ładowanie wpisu:tiktok
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Grabarz mówi o zarobkach. "Nie da się wyżyć"
Wielkanocna wojna cenowa w dyskontach? Tego oczekują konsumenci
Gdzie najtaniej zrobić zakupy na Wielkanoc? Analiza cen w sieciach handlowych
Trzymaj gotówkę w domu. Banki apelują
Ryanair ograniczony swoje loty? Linia stawia warunki
Meldunek w Polsce. Brak zgłoszenia grozi karami
Zasiłek pogrzebowy 2025. Zmiany i nowe zasady
Bosacka poszła do 5 marketów. W którym sklepie jest najtaniej?
Rekordowe odszkodowanie dla pacjenta. Najwyższe w historii
"2+1 gratis". Tylko 14 kwietnia. Klienci Lidla się rzucą?
Strefa płatnego parkowania w Poznaniu - jakie obszary obejmuje i ile kosztuje?
Jakie świadczenia można otrzymać z MOPS?
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić