Według danych z narzędzia Adradar, tylko w marcu w Warszawie na wynajem czekało blisko 19,3 tys. mieszkań – o 54 proc. więcej niż w grudniu poprzedniego roku. Kraków przebił ten wynik procentowo – liczba ogłoszeń wzrosła aż o 63 proc., osiągając poziom 8,3 tys.
Przeczytaj też: Niemcy rozpisują się o Polsce. Jest prościej i taniej
Jak informuje "Wprost", równie duże zmiany odnotowano we Wrocławiu (6,2 tys. ofert, wzrost o 55 proc.), Poznaniu (3,7 tys., +54 proc.) i Katowicach (2,4 tys., +50 proc.). W Łodzi przyrost wyniósł 42 proc., co przełożyło się na 3,4 tys. dostępnych lokali. Wyjątkiem na tle tych miast pozostaje Gdańsk – tam liczba ofert wzrosła jedynie o 6 proc., a w marcu była nawet nieco niższa niż w lutym.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czynsze spadają – ale nie wszędzie
Jak podaje "Wprost", nowy rok przyniósł również zmiany w cenach. W wielu miastach odnotowano spadki czynszów – w Warszawie mediana opłat miesięcznych spadła o 10 proc., osiągając poziom 4,3 tys. zł. Katowice zanotowały spadek o 6 proc. (2 tys. zł), Łódź o 5 proc. (2,1 tys. zł), Wrocław o 3 proc. (2,9 tys. zł), a Poznań o 2 proc. (2,6 tys. zł).
Inaczej sytuacja wyglądała w Gdańsku i Krakowie, gdzie czynsze wzrosły odpowiednio o 1 proc. (do 3 tys. zł) i 3 proc. (do 3,1 tys. zł). Warto jednak zaznaczyć, że w samym marcu w Krakowie nastąpiła korekta i stawki spadły o 3 proc. względem lutego.
Wielkość mieszkania ma znaczenie
Różnice w cenach były też widoczne w zależności od metrażu. Kawalerki taniały m.in. w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu i Katowicach. Jak podaje "Wprost", mieszkania dwupokojowe potaniały tylko w stolicy i w Gdańsku, natomiast trzypokojowe — głównie w Krakowie i Poznaniu.
Czy obecne spadki się utrzymają?
Eksperci nie są zgodni co do przyszłości rynku. Przed rokiem w tym samym czasie czynsze rosły, a jesienne wejście studentów na rynek skutkowało spadkiem liczby dostępnych mieszkań i wzrostem cen. Czy ten scenariusz się powtórzy?
Może być inaczej. Już teraz mamy więcej mieszkań niż we wrześniu ubiegłego roku, kiedy rynek przeszedł załamanie podażowe. [...] Dodatkowo poprawiająca się dostępność kredytów może skłonić wielu najemców do zakupu własnego mieszkania — tłumaczy Marek Wielgo, ekspert portalu GetHome.pl.
Zatem choć obecna sytuacja wydaje się korzystna dla osób szukających najmu, nie ma pewności, że spadki utrzymają się na dłużej. Wiele będzie zależeć od sytuacji gospodarczej, rynku kredytowego i jesiennego powrotu studentów.
Przeczytaj też: Francja w szoku. 15-letni nożownik zaatakował w szkole
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.