"Prąd w polskich domach nie podrożeje w roku 2025, zamrażamy ceny energii na 9 miesięcy" – ogłosił Tusk przed rozpoczęciem obrad Rady Ministrów.
Dodał, że rząd przyjmie decyzję o zamrożeniu cen energii dla gospodarstw domowych na przyszły rok.
Zgodnie z projektem nowelizacji ustawy o środkach nadzwyczajnych, mechanizm maksymalnej ceny energii elektrycznej na poziomie 500 zł za MWh netto zostanie przedłużony do 30 września 2025 roku. Cena ta będzie dotyczyć wyłącznie odbiorców w gospodarstwach domowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak wynika z uzasadnienia projektu, bez tej interwencji gospodarstwa domowe płaciłyby średnio 623 zł za MWh – tyle wynosi taryfa zatwierdzona przez Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki do końca 2025 roku. Sprzedawcy dostarczający energię po ustalonej cenie otrzymają od państwa rekompensaty z funduszu przeciwdziałania COVID-19.
Czytaj także: Bon energetyczny. Dziś ostatni dzień na złożenie wniosku
Wsparcie nie obejmie podmiotów z sektora samorządowego, użyteczności publicznej oraz małych i średnich przedsiębiorstw, ponieważ ich sytuacja na rynku energii jest obecnie stabilniejsza. Ze wsparcia wyłączone będą również gospodarstwa domowe, które wybiorą oferty z ceną dynamiczną, dostępne od lata 2024 roku.
Projekt przewiduje także przedłużenie na cały 2025 rok zwolnienia z opłaty mocowej dla odbiorców pobierających energię na własne potrzeby w punktach o napięciu nie wyższym niż 1 kV, czyli głównie dla gospodarstw domowych.
Opłata mocowa, zawieszona w połowie 2023 roku, wynosiła od 2,66 zł do 14,9 zł netto miesięcznie w zależności od zużycia energii. Operator przesyłowy PSE otrzyma z tego tytułu rekompensatę z funduszu COVID-19.