Rezydencja Michaela Jordana w Highland Park, Illinois, została sprzedana po ponad 12 latach na rynku. Cena wyniosła 9,5 mln dolarów, co stanowi tylko część pierwotnej stawki. Jak podaje "People", posiadłość była ostatnio wyceniana na 14,8 mln dolarów. Transakcja została sfinalizowana 10 grudnia.
Posiadłość Jordana, o powierzchni 56 tys. stóp kwadratowych, była pierwotnie wystawiona na sprzedaż w 2012 r. za 29 mln dolarów. W 2015 r. cena została obniżona do 14,855 mln dolarów.
Nieruchomość oferuje luksusowe udogodnienia, w tym pełnowymiarową salę gimnastyczną, basen typu infinity, pole do minigolfa, kort tenisowy i pokój cygarowy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na bramie wjazdowej znajduje się srebrna liczba "23", nawiązująca do numeru Jordana w Chicago Bulls. Wnętrza obejmują dziewięć sypialni i 19 łazienek. Jordan nabył siedem akrów ziemi w 1991 r., a dom został zbudowany w 1995 r. To tam wychowywał swoje dzieci z byłą żoną Juanitą do ich rozwodu w 2006 r.
Posiadłość była nie tylko domem, ale także miejscem licznych wydarzeń i spotkań, odzwierciedlającym pasje i sukcesy Jordana. Jej sprzedaż zamyka pewien rozdział w życiu legendarnego koszykarza, który obecnie koncentruje się na innych inwestycjach i projektach.
Włamanie do posiadłości Jordana
W kwietniu 2023 r. doszło do włamania do posiadłości. Jak przypomina "People", na miejscu aresztowano 18-letniego mężczyznę, który został oskarżony o trzy wykroczenia, w tym wtargnięcie do zamieszkałej nieruchomości i uszkodzenie mienia. Zatrzymano również drugą osobę, nieletniego.
W momencie zdarzenia posiadłość była niezamieszkana od ponad dekady.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
