Przed świętami Bożego Narodzenia premier Donald Tusk ogłosił uwolnienie zapasów masła, by zahamować jego rosnące ceny. Okazuje się jednak, że część tego masła mogła trafić do Czech, a ceny w Polsce pozostały wysokie.
Toruński przedsiębiorca uczestniczył w dobroczynnej licytacji charytatywnej podczas XIII Marszałkowskiego Balu Dobroczynnego. Mężczyzna na tajemniczy przedmiot wydał 30 tys. zł. Nie ukrywał zaskoczenia, gdy okazało się, że za tak duże pieniądze kupił kostkę masła.
W 2024 roku sieci handlowe ograniczyły promocje na masło o 12,5 proc., co wpłynęło na wzrost cen. Jest to jednak produkt stale poszukiwany przez klientów. Eksperci przewidują, że ceny masła mogą utrzymać się i ustabilizować w drugiej połowie roku, ale warunek jest wyhamowanie inflacji.
W 2024 roku masło, oliwa z oliwek i prąd znacząco podrożały, podczas gdy ceny biletów lotniczych i cukru spadły. Ceny masła pod koniec ubiegłego roku były o 27,1 proc. wyższe niż rok wcześniej, z kolei cukier był o 35,2 proc. tańszy - takie dane przedstawia "Dziennik Gazeta Prawna".
Jeśli chodzi o ceny produktów spożywczych, ostatnio coraz częściej docierają do nas kiepskie wieści. Ale nie tym razem. W grudniu ceny masła na światowych rynkach spadły po 14 miesiącach wzrostów - informuje AgroNews.
Nie tylko Polacy zmagają się z drożyzną. Ta zawitała również do sklepów we Włoszech, gdzie ceny masła wzrosły o 48 proc. w ciągu roku. Coraz więcej trzeba również zapłacić za kawę w barze, a także za czekoladę.
Jeszcze niedawno głośno było o astronomicznych cenach masła. Dziś natomiast można je otrzymać nawet za darmo. Wszystko za sprawą promocji, które pojawiają się w sieciach spożywczych działających w naszym kraju. Sprawdziliśmy, gdzie zaoszczędzisz najwięcej.
- Czy jest możliwość zwrotu np. masła, gdy na przykład przez pomyłkę kupimy nie takie, jakiego potrzebowaliśmy? - zastanawia się klientka Lidla na jednej z popularnych grup internetowych. Zapytaliśmy o to przedstawicieli sieci Lidl.
Biedronka oferowała ostatnio masło (200 g) w cenie 7,99 zł za sztukę. W sieci można znaleźć ofertę sprzedaży 2-kilogramowej kostki tego produktu za 80 złotych. W przeliczeniu na mniejsze gabaryty znane ze sklepów wychodzi o 10 groszy drożej. Oczywiście są także inne, droższe oferty.
Lidl obniżył cenę masła Pilos o 50 groszy. Standardowa dwustugramowa kostka kosztuje teraz 7,99 zł. Czy to początek spadku cen tego popularnego produktu?
Czytelnik o2.pl zwrócił uwagę na produkt dostępny w sieci Lidl, który jego zdaniem może naruszać przepisy dotyczące nazewnictwa masła. W swojej wiadomości powołał się na przepisy unijne oraz polskie ustawy, wskazując, że oferowany przez Lidl produkt firmy Pilos nie spełnia norm przypisanych dla masła. Sieć Lidl Polska zdecydowanie odpowiedziała na te zarzuty, wskazując na zgodność produktu z obowiązującymi przepisami.
Lidl przygotował dla swoich klientów nie lada niespodziankę. Ceny masła idą w dół. "Od poniedziałku, 23 grudnia, cena masła ekstra 82% marki własnej Pilos wynosi 7,99 zł/200 g/1 opak." - przekazano w oficjalnym komunikacie.
W ostatnim czasie cała Polska żyje cenami masła. Drastyczny wzrost cen tegoż produktu sprawił, że niektórzy klienci zaczynają rozważać zakupy poza granicami kraju. Okazuje się jednak, że w niemieckich sklepach za kostkę masła trzeba zapłacić nawet równowartość 17 zł. A może być jeszcze drożej.
W ostatnim czasie masło stało się symbolem drożyzny. Drastyczny wzrost cen tegoż produktu jest dla nas odczuwalny podczas codziennych zakupów. Wygląda jednak na to, że król drożyzny został właśnie zdetronizowany. Masło wyprzedził... sok pomarańczowy. Jak to się stało?
Ceny masła w Polsce osiągnęły rekordowy poziom, co stanowi duże obciążenie dla domowych budżetów. Obecnie w sieci sklepów Biedronka można kupić masło za 2,99 zł. Oferta ta wiąże się jednak z jednym warunkiem, który trzeba spełnić, aby skorzystać z promocji.
Temat cen masła w ostatnim czasie rozgrzewa do czerwoności zarówno polityków, jak i samo społeczeństwo. Rząd co prawda postanowił zainterweniować w tej sprawie, ale te wysiłki mogą nie przynieść realnego efektu. Jak zauważa w rozmowie z TOK FM prof. Benedykt Pepliński, sytuacja w polskich sklepach jest zależna od tego, co dzieje się za granicą.
Ceny masła w Polsce osiągnęły rekordowy poziom, rząd postanowił sprzedać tysiąc ton mrożonego masła. Jak się okazuje, wysokie koszty tego produktu, to nie tylko nasz problem. W krajach zachodnich również trzeba głęboko sięgać do portfela. Szczególną uwagę zwraca cena masła w Niemczech.
Czytelnik poinformował redakcję o2.pl o swojej frustracji związanej z produktem oferowanym przez sklep Lidl w Piekarach Śląskich. Chodzi o masło firmy Pilos, które według oburzonego konsumenta, nie spełnia kryteriów prawnych pozwalających nazywać je "masłem". Czytelnik przekazał też zdjęcie wykonane 19 grudnia 2024 r. w sklepie oraz szczegółowy komentarz na temat niezgodności produktu z przepisami.