Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Mateusz Domański
Mateusz Domański | 

50 zł za wejście do sklepu? Sieć odpowiada

44

Poruszenie w Anglii wywołała informacja o testach nowego modelu zakupów w Londynie. Do pilotażowego sklepu Aldi "Shop&Go" wejdą tylko ci klienci, którzy wcześniej wpłacą 10 funtów (około 50 zł). Czy podobne rozwiązania będą testowane w Polsce? Ustaliliśmy, że na razie takich planów nie ma.

50 zł za wejście do sklepu? Sieć odpowiada
Aldi (Adobe Stock)

50 zł za wejście do sklepu? Brzmi to jak żart, ale żartem zasadniczo nie jest. Właśnie tyle, w przeliczeniu na funty, trzeba wpłacić, aby przekroczyć próg pilotażowego sklepu sieci Aldi w londyńskim Greenwich (czytaj więcej >>>).

Ten nietypowy sklep działa bez kasjerów. Nie ma w nim tradycyjnych kas, a cały proces zakupowy jest zautomatyzowany. Klienci wkładają produkty bezpośrednio do swoich toreb.

System oparty na sztucznej inteligencji (AI) automatycznie rejestruje wybierane produkty. Dzięki kamerom i czujnikom śledzącym ruchy klientów zakupy są naliczane bez potrzeby skanowania kodów kreskowych. Dodatkowo system rozpoznawania twarzy jest wykorzystywany do weryfikacji wieku przy zakupie alkoholu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Rzadkie zjawisko w Arabii Saudyjskiej. Kierowca wszystko nagrał

Czy podobne rozwiązanie zostanie wdrożone w Polsce? Okazuje się, że na razie takich planów nie ma.

Testy nowego modelu zakupów (...) dotyczą sieci ALDI SUD, natomiast w Polsce działamy z ramienia grupy Przedsiębiorstw ALDI Nord - więc jest to kluczowa informacja. Działania i strategie ALDI SUD nie są powiązane z siecią ALDI, działającą w Polsce. Obecnie nie mamy planów na wdrażanie tego typu rozwiązań w naszym regionie - przekazała w rozmowie z o2.pl Luiza Urbańska z biura prasowego Aldi Polska.

Opłata wstępna za wejście do sklepu Aldi

Jak to wygląda w Londynie? Przed wejściem do sklepu klienci muszą pobrać aplikację Aldi, zarejestrować się i dokonać przedpłaty w wysokości 10 funtów. Po dokonaniu płatności otrzymują kod QR, który umożliwia wejście przez bramki.

Ta opłata nie jest jednak typowym "biletem wstępu" do sklepu. Kwota jest później odliczana od wartości zakupów.

Jeśli klient wyda mniej, reszta zostaje automatycznie zwrócona w ciągu 48 godzin. Jednak niektórzy użytkownicy skarżyli się na problemy z aplikacją i zwrotami, co wywołało frustrację - podaje "Bild".

Generalnie pomysł zaowocował zarówno pozytywnymi, jak i negatywnymi komentarzami.

Mateusz Domański, dziennikarz o2.pl

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Nowość od Lidla. Uruchomił butelkomaty
Zaczęło się w Biedronce po świętach. Nawet 50 procent taniej
Zwolnienie od pracy z powodu siły wyższej to przywilej pracownika. Kiedy można z niego skorzystać?
Co to jest dług publiczny i jakie ma znaczenie dla gospodarki?
"Mieszkanie za remont" to szansa na tańsze lokum. Jak skorzystać z tego programu?
Norweski książę Haakon z wizytą w Polsce. Nowe możliwości współpracy
Wracają paragony grozy. Pokazali cenę gofrów
Potężne zarobki lekarzy z Torunia. Prawie 45 tysięcy złotych
Polski miliarder rozszerza produkcję. Będzie wytwarzać części dla wojska
Praca na wakacje 2025. Gdzie szukać i ile można zarobić?
Plan odwetu za cła Trumpa. UE uderzy w kluczowy sektor gospodarki USA?
Zakupy 19 kwietnia? Dino ogłasza. "2+2 gratis"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić