W ubiegłym tygodniu do Gdańskiego Urzędu Pracy trafiło zgłoszenie o zamiarze przeprowadzenia zwolnień grupowych. Intel planuje zaoszczędzić około 10 miliardów dolarów w 2025 roku poprzez redukcję ponad 15 tysięcy miejsc pracy.
Centrum w Gdańsku jest drugim po USA największym tego typu ośrodkiem giganta na świecie.
Czytaj także: Włóż monetę do piekarnika. Mało kto zna ten patent
Jak podkreśla trójmiasto.pl, obecnie zatrudnionych jest tu kilka tysięcy pracowników. Miał on ściśle współpracować z fabryką mikrochipów pod Wrocławiem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
We wrześniu 2024 r. szef Intela Pat Gelsinger przekazał jednak, że firma wstrzymuje do 2026 r. swoje plany inwestycyjne związane z budową planowanych dotychczas fabryk półprzewodników w Niemczech i Polsce. Teraz okazuje się, że ruszą zwolnienia.
Branża IT dalej boryka się z problemami. Redukcje etatów trwają od stycznia, a lipiec był niemal rekordowym miesiącem pod względem liczby zwolnień. W przeciągu tych siedmiu miesięcy pracę straciło ponad 120 tys. osób. Największe skale zwolnień są obserwowane w firmach takich jak Microsoft, UKG, Intuit Inc. oraz wielu innych.
Kumulacja zwolnień w Polsce w 2024 roku
Fala zwolnień przetacza się przez Polskę. Według ekspertów nie ma powodów do obaw. To efekt ubiegłorocznego spowolnienia gospodarczego i zjawisko, które należy traktować jako naturalny proces na rynku pracy.
Czytaj także: Zacznie się 1 listopada. Kierowcy będą wściekli
Firmy zwykle zgłaszają do urzędów pracy więcej pracowników, niż faktycznie zwalniają. Polska nadal jest konkurencyjna w porównaniu z innymi krajami Europy. Wskaźniki rynku pracy są stabilne i prognozy wskazują na jej dalszy rozwój.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.