Biedronka wprowadza nową opłatę. "Przy kasach pojawiają się pierwsze spory"
Sieć sklepów Biedronka wprowadziła opłatę recyklingową za reklamówki foliowe. Od stycznia klienci, którzy użyją torebek do pakowania innych towarów niż do tego przeznaczonych, będą musieli zapłacić 25 groszy za sztukę. Jak informuje portal moja-ostroleka.pl, zmiany wywołały już pierwsze spory przy kasach.
Zmiany w sklepach Biedronka. Od stycznia 2025 r. jednorazowe woreczki foliowe użyte niezgodnie z ich przeznaczeniem będą płatne przy kasie. W sklepach pojawiły się specjalne komunikaty umieszczone na regałach.
"Informujemy, że bardzo lekkie torby z tworzywa sztucznego (o grubości materiału poniżej 15 mikrometrów) są oferowane bezpłatnie do pakowania żywności sprzedawanej luzem, która nie ma własnego opakowania (tj. owoce, warzywa, pieczywo, cukierki, bakalie, mięso i ryby sprzedawane na luz lub na ladzie tradycyjnej)" - czytamy w ogłoszeniach zamieszczonych w Biedronkach.
"W przypadku użycia toreb do innych celów, a w szczególności do produktów, które posiadają już opakowanie podstawowe przy kasach należy uiścić opłatę recyklingową (zgodnie z obowiązkiem ustawowym) w wysokości 25 groszy za sztukę (0,20 zł plus VAT)" - informuje Biedronka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Na pewno zbiedniejemy". Bolesna prognoza dotycząca płac Polaków
Opłata recyklingowa za reklamówki ma zachęcić do korzystania z toreb wielokrotnego użytku. Jest to obowiązkowa opłata, którą przedsiębiorcy muszą pobrać od klientów za każdą wydaną reklamówkę z tworzywa sztucznego.
Sieć sklepów Biedronka podkreśla, że nowa opłata, którą wprowadziły także inne sklepy, zgodnie z ustawą zostanie przekazana do właściwego urzędu marszałkowskiego i nie stanowi dodatkowego źródła przychodu dla sieci.
Jak podaje portal moja-ostroleka.pl, w Ostrołęce opłaty za reklamówki w Biedronce wzbudziły wśród klientów duże emocje.
"Przy kasach pojawiają się pierwsze spory o to, czy torebka została użyta właściwie" - czytamy.