Ostatnie miesiące przyniosły znaczący wzrost cen węgla, o czym donoszą właściciele składów opałowych w całym kraju. Klienci poszukują głównie surowca wysokiej jakości, który jednak okazuje się coraz trudniejszy do zdobycia.
Jerzy Markowski, były wiceszef resortu gospodarki, tłumaczył niedawno w Radiu Katowice, że w Polsce produkcja węgla nie wystarcza, aby zapewnić odpowiednie zapasy na cele grzewcze.
Na 33 mln węgla produkowanego w Polsce do celów energetycznych powinno być ok. 8 mln ton węgla do celów grzewczych dla ludzi. Tego węgla tam tyle nie ma. Będzie go nie więcej, jak 2-3 mln ton — mówił.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Alternatywa w postaci importowanego węgla – niska jakość zniechęca klientów
Choć niektóre składy oferują tańszy węgiel importowany, klienci pozostają sceptyczni. Węgiel sprowadzany z zagranicy często charakteryzuje się niższą kalorycznością, co wpływa na mniejsze zainteresowanie zakupem.
W porcie węgiel leży na hałdach, nawet miałam oferty, żeby go kupić po 700 czy też 900 zł, ale on jest kiepskiej jakości i moi klienci nie są nim wcale zainteresowani — cytuje Halinę Gierszewską, właścicielkę składu opału w Białogardzie, portal interia.pl.
Aktualne ceny na składach – ponad 3000 zł za tonę węgla najwyższej jakości
Wysokokaloryczny węgiel orzech oraz kostka sprzedawane są w zachodniopomorskim po cenach przekraczających 2000 zł za tonę, a najlepsze gatunki osiągają nawet 4000 zł za tonę.
Wzrost cen węgla sięgnął około 20% w ciągu kilku ostatnich miesięcy, co – jak tłumaczy Gierszewska – wynika przede wszystkim z ograniczonej dostępności krajowego surowca wysokiej jakości.
Ogólnopolskie zestawienie cen – najdroższy węgiel w woj. pomorskim
W całym kraju ceny węgla różnią się znacząco w zależności od regionu. Według danych z serwisu cieplo.gov.pl, najwyższe stawki za tonę węgla orzech odnotowano w województwie pomorskim (3590 zł/t), a także w wielkopolskim i opolskim, gdzie cena wynosiła 3300 zł/t.
Tymczasem w dolnośląskim za tonę węgla płaci się ok. 2500 zł, co – choć nieco niższe – i tak stanowi wysoki koszt dla wielu gospodarstw domowych.
Problemy z dostawami odczuwalne od czasu embarga na węgiel z Rosji
Aktualne ceny przypominają te sprzed dwóch lat, gdy po inwazji Rosji na Ukrainę Polska wstrzymała import węgla z Rosji, co doprowadziło do gwałtownego wzrostu cen.
Wówczas, aby złagodzić obciążenie finansowe dla gospodarstw domowych, rząd zdecydował się na zamrożenie cen na poziomie 2000 zł za tonę. Obecnie brak podobnych regulacji, co sprawia, że klienci muszą przygotować się na znacznie wyższe wydatki.
Przyszłość cen węgla
Jak zaznacza interia.pl, w nadchodzących miesiącach, gdy popyt na opał wzrośnie wraz z nadejściem zimy, ceny mogą jeszcze bardziej wzrosnąć.
Eksperci sugerują, że najlepszym sposobem na uniknięcie problemów jest zakup węgla już teraz, choć wyższe ceny i ograniczona dostępność surowca są wyzwaniem, szczególnie dla mieszkańców korzystających z ogrzewania węglowego.