Czesi sprawdzili, ile zarabiają Polacy. I są pod wrażeniem
W Czechach stereotypy o Polsce powoli odchodzą do lamusa. Nasi zachodni sąsiedzi odkryli, że polska gospodarka rośnie szybciej niż czeska, a zarabiamy coraz więcej. I również pod tym względem prześcignęliśmy Czechów.
Polska gospodarka rozwija się szybciej, funkcjonuje lepiej i notuje większy napływ kapitału, podczas gdy czeska jeszcze w zeszłym roku dochodziła do siebie po serii kryzysów – zauważa czeski portal euro.cz.
Jak podkreślono, w ciągu ostatnich dwóch lat płace w Polsce wzrastały wyraźnie szybciej niż w Czechach – a różnice widać nie tylko w statystykach, lecz także w codziennym życiu obywateli.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polskie napoje podbijają świat. Przekonali nawet Real Madryt do współpracy
Kluczowe czynniki to m.in. odmienna sytuacja makroekonomiczna, dynamiczne podnoszenie płacy minimalnej, silniejszy popyt krajowy, większa skala rynku oraz intensywniejszy napływ kapitału zagranicznego.
Czesi wyliczyli, że w czwartym kwartale 2024 roku przeciętna pensja brutto w Polsce sięgnęła 8 477 złotych. Dla porównania, średnie wynagrodzenie w Czechach wyniosło w tym samym okresie 46 924 koron czeskich, co daje około 8 100 złotych.
Czeski ekspert: Polska gospodarka działa sprawniej
Różnicę dostrzegli również czescy ekonomiści. Tak tłumaczy Czechom sytuację Pavel Peterka, główny analityk XTB, na łamach euro.cz.
Sprawniej działająca gospodarka umożliwiła szybsze tempo wzrostu wynagrodzeń również w ujęciu realnym. Średnie realne płace w Czechach powrócą do poziomu sprzed pandemii dopiero w 2026 roku, podczas gdy nasi północni sąsiedzi już dawno ten poziom przekroczyli. Polska gospodarka rozwija się szybciej, funkcjonuje lepiej i przyciąga więcej kapitału, podczas gdy czeska jeszcze w ubiegłym roku 'dochodziła do siebie' po serii kryzysów.
Dane mówią same za siebie. W 2024 roku czeskie wynagrodzenia wzrosły nominalnie o nieco ponad 7 proc., a w pierwszym kwartale osiągnęły dynamikę na poziomie 6,7 proc.
W Polsce jednak tempo wzrostu było wyraźnie szybsze – w samym kwietniu 2025 roku pensje w sektorze przedsiębiorstw poszybowały w górę o 9,3 proc. w ujęciu rocznym, a w lipcu 2024 wzrost sięgnął aż 10,6 proc.
Co więcej, według danych Eurostatu, średnia stawka godzinowa w Polsce zwiększyła się niemal o jedną piątą. Jak podkreślają Czesi, to najszybszy wzrost spośród wszystkich państw Unii Europejskiej.