Ile zarabia Ewa Pajor? W rok pięć razy mniej niż "Lewy" w miesiąc

Reprezentacja Polski kobiet w piłce nożnej uległa Szwecji 0:3 w spotkaniu drugiej serii gier fazy grupowej mistrzostw Europy rozgrywanych w Lucernie. Po wcześniejszej przegranej z Niemcami, biało-czerwone straciły możliwość awansu do ćwierćfinału turnieju.

Niekwestionowaną gwiazdą naszej drużyny jest napastniczka Barcelony Ewa Pajor. Zawodniczka, porównywana ze względu na status w światowym futbolu do Roberta Lewandowskiego, wcześniej podbiła żeńską Bundesligę, a świat usłyszał o niej już w 2013 roku, gdy polska młodzieżówka do lat 17 niespodziewanie zdobyła Mistrzostwo Europy.

W ciągu swojej kariery polska piłkarka zgromadziła wiele prestiżowych wyróżnień indywidualnych. Już w 2013 roku została uznana za najlepszą podczas wspomnianych mistrzostw do lat 17. Potem potwierdzała swoją klasę na międzynarodowych boiskach, sięgając po koronę królowej strzelczyń Bundesligi w sezonach 2018/19 oraz 2023/24, a także dominując w klasyfikacji hiszpańskiej Ligi F w rozgrywkach 2024/25.

Nie zabrakło jej również na szczycie europejskiej elity – w sezonie 2022/23 została najlepszą strzelczynią Ligi Mistrzyń. Jej osiągnięcia nie umknęły uwadze krajowych ekspertów – pięciokrotnie została wybrana Piłkarką Roku w plebiscycie tygodnika "Piłka Nożna" (2018, 2019, 2022, 2023 i 2024).

Pajor pięciokrotnie zdobywała Mistrzostwo Niemiec, wygrała też aż 9 krajowych pucharów. Do tego Mistrzostwo Hiszpanii, a w finale Ligi Mistrzyń do tej pory meldowała się już pięć razy. Tego skalpu jeszcze jej brakuje, ale imponujące dokonania sportowe stawiają ją w jednym szeregu z Robertem Lewandowskim.

Czy zatem gwiazda naszej kobiecej reprezentacji może liczyć na choćby porównywalne zarobki, jak najlepszy gracz w historii polskiego piłkarstwa? Absolutnie nie.

Jak podaje PortalKibica.pl, Robert Lewandowski zarabia w Barcelonie ponad 33 mln euro rocznie. W przeliczeniu na złotówki daje to około 140 mln zł. Dla porównania – sport.pl poinformował, że grająca w żeńskim zespole tego samego klubu Ewa Pajor dostaje rocznie 500 tysięcy euro, czyli niewiele ponad 2 mln zł.

Oznacza to, że Pajor zarabia przez cały rok ponad pięć razy mniej niż Lewandowski w miesiąc. Najlepsze zawodniczki świata już od wielu lat zwracają uwagę na te dysproporcje. Megan Rapinoe, dawna gwiazda reprezentacji USA i jedna z najbardziej utytułowanych w historii, uważa, że piłkarki powinny zarabiać porównywalne kwoty, co mężczyźni.

W ciągu ostatnich miesięcy podobny argument podnosiła Szwajcarka Alisha Lehmann. Piłkarka jest obserwowana przez 17 mln osób na Instagramie, ale wielu fanów podziwia nie jej niewątpliwe umiejętności, lecz urodę. Zawodniczka Juventusu jest często nazywana w mediach "najpiękniejszą piłkarką świata".

Przeciwnicy systemowego wyrównywania zarobków piłkarek z myślą, by uposażenie kobiet było zbliżone do mężczyzn, twierdzą, że żeński futbol pozostaje dużo mniej popularny niż męski, a mecze piłkarzy przyciągają dużo więcej fanów, na co przekładają się pieniądze od sponsorów.

A co z poziomem piłkarskim? Tuż przed EURO 2025, w jednym ze sparingów, reprezentacja Szwajcarii z Alishą Lehmann w składzie przegrała z 15-letnimi chłopcami z miejscowej drużyny FC Luzern aż 7:1. Przeciwnicy zrównania wypłat w kobiecym i męskim futbolu podają ten wynik jako jeden z koronnych argumentów.