Spółka poinformowała, że z dniem 31 października 2024 roku zakończyła trwający od połowy roku proces redukcji zatrudnienia.
Przeprowadzony proces zwolnień grupowych był jednym z kluczowych działań restrukturyzacyjnych, które spółka zrealizowała w tym roku w ramach postępowania sanacyjnego - podkreślono w komunikacie PKP Cargo.
Czytaj także: 120 zł od osoby? Nowa opłata zamiast abonamentu RTV
Obecnie, według informacji przekazanych przez przewoźnika, w PKP Cargo pracuje 10 046 osób (stan na 4 listopada br.). Zwolnienia były częścią szerszego planu restrukturyzacji, mającego na celu przywrócenie rentowności spółki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Proces zwolnień rozpoczął się na początku lipca 2024 roku, gdy spółka złożyła organizacjom związkowym zawiadomienia, inicjując 20-dniowy okres konsultacji. Wstępnie planowano objąć zwolnieniami maksymalnie 4142 pracowników, co stanowiło do 30 proc. zatrudnionych.
Czytaj także: Kupujesz w Lidlu? Został ci ostatni dzień
25 lipca br. sąd rejonowy w Warszawie otworzył postępowanie restrukturyzacyjne PKP Cargo, decydując o rozpoczęciu postępowania sanacyjnego.
Dzień wcześniej zarząd spółki zapowiedział zwolnienia grupowe. P.o. prezesa spółki Marcin Wojewódka informował 18 października w rozmowie z Polską Agencją Prasową, że ostatecznie redukcja obejmie prawie 3800 osób.
Koniec zwolnień w PKP Cargo. Tym się zajmuje
PKP Cargo jest największym kolejowym przewoźnikiem towarowym w Polsce, oferującym usługi logistyczne łączące transport kolejowy, samochodowy i morski. Spółka świadczy przewozy towarowe na terenie Polski oraz Czech, Słowacji, Niemiec, Austrii, Holandii, Węgier, Litwy i Słowenii. Największym akcjonariuszem PKP Cargo jest spółka PKP SA, posiadająca 33,01 proc. akcji.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.