Nawet 1600 zł przed emeryturą. Jest specjalne świadczenie
Osoby, które utraciły pracę przed osiągnięciem wieku emerytalnego, mogą ubiegać się o świadczenie przedemerytalne. Ważne jest, by utrata pracy była z przyczyn niezależnych od pracownika. Można otrzymać nawet 1600 zł miesięcznie.
Świadczenie przedemerytalne, nazywane także zasiłkiem przedemerytalnym może zostać przyznane osobie, które spełnia łącznie dwa rodzaje warunków.
Pierwsze z nich są wspólne dla wszystkich osób ubiegających się o świadczenie i dotyczą statusu osoby bezrobotnej, a drugie są uzależnione od indywidualnej sytuacji ubezpieczonego, m.in. wieku, stażu pracy czy przyczyn ustania stosunku pracy.
Świadczenie jest przyznawane także osobom, które pobierają rentę z tytułu niezdolności do pracy przez pięć lat. Dodatkowo na wsparcie mogą liczyć osoby, które ogłosiły upadłość działalności gospodarczej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Alicja Majewska o roli w "The Voice Senior": "Będę szukać radości śpiewania"
Jak uzyskać świadczenie przedemerytalne?
Co zrobić, by otrzymać wsparcie? Podstawowym warunkiem jest pobieranie zasiłku dla bezrobotnych przez co najmniej 180 dni i dalsze figurowanie na liście bezrobotnych. Zasiłek może zostać przyznany wówczas, gdy dana osoba nie odmówiła przyjęcia propozycji zatrudnienia bez odpowiedniej, uzasadnionej przyczyny.
Podstawę do wydania pozytywnej decyzji o przyznaniu świadczenia stanowi udowodnienie okresów składkowych. Mowa tutaj o 20 latach składek dla kobiet oraz 25 latach dla mężczyzn. Ponadto konieczne jest osiągnięcie odpowiedniego wieku - 56 lat dla kobiet i 61 dla mężczyzn.
Osoby, które utraciły pracę przed osiągnięciem wieku emerytalnego, mogą liczyć na jeszcze inny zasiłek. Świadczenie kompensacyjne to wsparcie finansowe dla nauczycieli, pedagogów i wychowawców po zakończeniu działalności zawodowej. Aby móc się o nie ubiegać, kobiety muszą mieć co najmniej 55 lat, a mężczyźni 60 lat.
Dodatkowe wymagania to co najmniej 30 lat stażu pracy, w tym minimum 20 lat pracy nauczycielskiej w wymiarze co najmniej połowy obowiązkowego czasu pracy.