Praca w Polsce i Europie. Ekspert mówi o powodach do niepokoju

Polska ma jeden z najniższych wskaźników bezrobocia w Unii Europejskiej. Pod tym względem wyprzedzają nas tylko Czesi. Dużo wyższe bezrobocie panuje m.in. w Niemczech i Szwecji. Czy to oznaka gospodarczej idylli? Ekspert tonuje nastroje. - Niska stopa bezrobocia jest związana także z kurczącymi się zasobami pracy. Problem ten będzie w Polsce narastał - tłumaczy o2.pl ekonomista, Marek Zuber.

Bezrobocie w Polsce jest niższe niż np. w NiemczechBezrobocie w Polsce jest niższe niż np. w Niemczech
Źródło zdjęć: © Eurostat, Pixabay
Marcin Lewicki

Dane Eurostatu z 2024 roku pokazują, że bezrobocie w Polsce jest bardzo niskie. Wynosi zaledwie 3 proc. Pod tym względem wyprzedzają nas tylko Czesi ze wskaźnikiem 2,8 proc. Za Polską są m.in. Niemcy (3,4 proc.), Francuzi (7,7 proc.) Szwedzi (8,5 proc.), Finowie (8,7 proc.), a także Hiszpanie z najwyższą stopą bezrobocia w Unii Europejskiej na poziomie 11,2 proc.

Ceniony ekonomista Marek Zuber tłumaczy w rozmowie z o2.pl, że na niskie bezrobocie składają się dwa elementy. Po pierwsze, to "dynamiczny wzrost miejsc pracy w latach 2014-2019". Po drugie, to coraz mniejsze zasoby siły roboczej. Ten drugi element jest powodem do niepokoju.

Systematycznie ubywa ludzi na rynku pracy, czyli siły roboczej. Te zasoby nam się kurczą. Wpływa na to starzenie się społeczeństwa i słaby przyrost naturalny. Pod kątem ekonomicznym, wojna Ukrainy z Rosją przyniosła gospodarce dodatkowe osoby do pracy. Natomiast część z tej grupy osób to kobiety z dziećmi i osoby starsze. Oni nie zasilili rynku pracy - wyjaśnia Marek Zuber zaznaczając, że problem ze znalezieniem pracowników zaspokoił tymczasowo przyjazd do Polski m.in. osób z Ukrainy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ekspert nie ma złudzeń. Zdradził, kiedy skończy się wojna w Ukrainie

Według Marka Zubera, problem z kurczącymi się zasobami pracy będzie narastał. Ekonomista wskazuje, że automatyzacja i robotyzacja nie będą w stanie zagospodarować wszystkich niedoborów w kadrze pracowniczej.

Po rozpoczęciu procesu schodzenia z rynku pracy ostatniego rocznika wysokiego przyrostu naturalnego z początku lat 80. XX w. zawisną nad nami ciemne chmury. Jedynym sposobem na zagospodarowanie tej dziury jest rozsądne gospodarowanie imigracją zarobkową - prognozuje ekspert.

Czy więc stopa bezrobocia nie determinuje siły polskiej gospodarki? Według Marka Zubera należy pamiętać, że to wyłącznie jeden z wielu wskaźników gospodarczych. Ekonomista tłumaczy w rozmowie z o2.pl, iż "pokazuje on, że Polacy mogą pracować, a to wielki sukces, oczywiście, biorąc pod uwagę dane np. z początku XXI wieku".

Ostrzega też przed popadaniem w polityczno-społeczny hurraoptymizm. W opinii Marka Zubera skrajnie niskie bezrobocie bez zasobów siły roboczej może doprowadzić do wyhamowania gospodarki. - Niska stopa bezrobocia jest związana także z kurczącymi się zasobami pracy. Problem ten będzie w Polsce narastał - mówi ekspert.

Nie możemy budować całej narracji wokół stopy bezrobocia. Tym bardziej że brak pracowników, a wyrazem tego może być niska stopa bezrobocia, może wyhamować naszą gospodarkę, a nawet po prostu ją zatrzymać - zaznacza ekonomista.

Polska ma niższe bezrobocie od Niemiec i Skandynawów. Ekspert wyjaśnia

Z danych Eurostatu wynika, że bezrobocie w Europie Środkowo-Wschodniej jest niższe niż np. w krajach tzw. starej Unii Europejskiej. Według Marka Zubera nie wynika to z przewagi Polski, Czech czy Bułgarii (stopa bezrobocia na poziomie 3,9 proc.), a z uwarunkowań socjalnych.

W Niemczech i we Francji bardziej opłaca się nie pracować niż np. w Polsce. Nasze zabezpieczenie socjalne jest dużo niższe niż w Europie Zachodniej. Znacznie gorzej żyje się przeciętnemu Polakowi na bezrobociu niż przeciętnemu bezrobotnemu Szwedowi - wyjaśnia ekonomista.

Zuber dodaje też, że "pomimo postępów wciąż generalnie jesteśmy biedniejsi", a realne dochody mamy na poziomie ok. 85 proc. średniej unijnej". Wskazuje, że to piąte od końca miejsce w Europie.

Nie jest tak, że mamy niskie bezrobocie i w Polsce jest super. Nie należy tak na to patrzeć - zaznacza ekspert.

Marek Zuber zaznacza, że w Polsce nadal są ludzie, którzy powinni pracować, a nie chcą podjąć zatrudnienia, mimo bardzo niskiego bezrobocia. Za przykład podaje wskaźnik zatrudnienia. W Niemczech wynosi on 78 proc., a w Polsce to zaledwie 72 proc.

Niemiecka gospodarka stoi przed wyzwaniami

Przez wiele lat stopa bezrobocia w Niemczech była dla Polski nieosiągalna. Dane Eurostatu pokazują jednak, że nasi zachodni sąsiedzi mają wyższe bezrobocie niż Polska. Skąd ta różnica?

Marek Zuber wskazuje, że to efekt stagnacji niemieckiej gospodarki i rozbudowanego systemu socjalnego. Ekonomista zauważa, że "Niemcy nie mogą korzystać z tanich surowców z Rosji, a niemieckie firmy muszą walczyć z konkurencją z Chin".

Gospodarka niemiecka się przeobraża. Ona nie upadnie, ale proces zmian trochę potrwa. [...] Dobra wiadomość dla naszych zachodnich sąsiadów jest taka, że niemiecki rząd i wiele niemieckich firm ma pieniądze i są w stanie taką transformację przeprowadzić. Niemcy nie będą miały jednak w najbliższych latach takiej siły gospodarczej, jak jeszcze w 2019 roku. Choć dalej będą pewnie wiodącą gospodarką w Europie - prognozuje ekspert.

Zuber zaznacza, że przykładem bolesnej transformacji niemieckiej gospodarki jest zakład produkcji Porsche. Motoryzacyjny gigant musiał zwolnić 8 tys. osób.

Marcin Lewicki, dziennikarz o2.pl

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Masło za 3,99 zł. Promocja kończy się 9 grudnia
Masło za 3,99 zł. Promocja kończy się 9 grudnia
Rossmann rozdaje bony na zakupy. Sprawdź, czy otrzymałeś
Rossmann rozdaje bony na zakupy. Sprawdź, czy otrzymałeś
Tylko do 7 grudnia w drogerii Natura. Nawet 50 proc. taniej
Tylko do 7 grudnia w drogerii Natura. Nawet 50 proc. taniej
Zrobiliśmy zakupy w Lidlu, Biedronce i Dino. Oto różnica w cenach
Zrobiliśmy zakupy w Lidlu, Biedronce i Dino. Oto różnica w cenach
Dlaczego NBP decyduje się na zmiany stóp procentowych?
Dlaczego NBP decyduje się na zmiany stóp procentowych?
Niedziela handlowa w Aldi. Limit 18 sztuk na klienta
Niedziela handlowa w Aldi. Limit 18 sztuk na klienta
Jak działa UOKiK? To instytucja, która kontroluje rynek
Jak działa UOKiK? To instytucja, która kontroluje rynek
Zaczęło się Rossmannie. Kosmetyki 2+1 gratis
Zaczęło się Rossmannie. Kosmetyki 2+1 gratis
Telefon za mniej niż 500 zł. Taniej w Media Markt
Telefon za mniej niż 500 zł. Taniej w Media Markt
Wigilia pracownicza - jak ją zorganizować i ile kosztuje?
Wigilia pracownicza - jak ją zorganizować i ile kosztuje?
Frytkownica ponad 260 zł taniej. Media Expert ogłasza
Frytkownica ponad 260 zł taniej. Media Expert ogłasza
Wyłącznie 6 grudnia w Lidlu. 6 opakowań na osobę
Wyłącznie 6 grudnia w Lidlu. 6 opakowań na osobę