Parafia liczy 5 tys. osób. Z kolędy zebrano ponad 260 tys. zł

Na facebookowym profilu parafii św. Małgorzaty w Ulanie-Majoracie proboszcz opublikował szczegółową statystykę dotyczącą tegorocznej kolędy. Duchowni w tym roku odwiedzili 1320 domów. W 82 z nich z różnych powodów odmówiło przyjęcia księdza.

Czytaj także: Ksiądz pokazał kopertę. "Nie chodzi tylko o pieniądze"

Ks. Krzysztof Pawłowski informuje, że parafia liczy 4728 osób, które deklarują się jako katolicy. Z tegorocznej kolędy księża zebrali z kopert od wiernych ponad 260 tys. złotych.

Ofiary złożone na dach kościoła pomniejszone o podatek kolędowy dla Kurii (3500 zł) to 263 650 zł. Jest to kwota większa od kolędy z ub. roku o 54 proc. - czytamy na profilu parafii.

Czytaj także: Tak mieszka Pawłowicz. Tylko spójrzcie, co ma na ścianie

- Parafianie byli hojni, bo był konkretny cel. Ja wcześniej przed świętami mówiłem o potrzebach - mówi nam proboszcz parafii w Ulanie, który informował wiernych, że kwota zebrana z kolędy zostanie przeznaczona na wymianę dachu.

Czytaj także: To nie żart. Tyle zebrał proboszcz z kolędy

Proboszcz parafii podkreśla, że wymiana dachu to kosztowna inwestycja, która pochłonie całą sumę zebraną w trakcie kolędy. Wciąż brakuje ponad 35 tys. zł, dlatego ksiądz zachęca do kolejnych wpłat.

Jak przebiegała tegoroczna kolęda? - U nas jest to tradycyjna wiejska parafia, także mamy czas, aby na spokojnie z każdym porozmawiać. Ja od 45 lat tak chodzę po kolędzie w tym trybie. To są wizyty duszpasterskie - nie zbieramy tylko pieniędzy - podkreśla proboszcz.

Zdarza się jednak, że nawet na wiejskiej parafii księdza przyjmują rodziny, które na co dzień nie uczestniczą w życiu Kościoła.

Nie wszyscy chodzą do kościoła, nie wszyscy mają związek z parafią, wielu się w ogóle nie interesuje tym, co się dzieje w parafii i przyjmują księdza z tradycji. Tak było, jest i będzie. Ale to jest niewielki odsetek - mówi nasz rozmówca.

Dla porównania proboszcz parafii Przemienienia Pańskiego w Łukowie (ok. 10 tys. wiernych) poinformował, że z tegorocznej kolędy zebrano 272,5 tys. zł. - Był to czas błogosławienia rodzin oraz wspólnej modlitwy, dzielenia się tym, czym żyjemy. Bardzo serdecznie dziękujemy wszystkim, którzy otworzyli nam drzwi swoich domów. Dziękujemy także za ofiary składane na naszą wspólnotę - przekazał Master TV Łuków ks. proboszcz Jerzy Cąkała.

Licząca 8929 osób parafia p.w. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Stoczku Łukowskim (woj. lubelskie) zebrała podczas kolędy 199,7 tys. zł.

Na stronie parafii pw. Niepokalanego Poczęcia NMP w Siedlcach (11430 wiernych) czytamy, że ofiary kolędowe wyniosły 210 tys. zł. Pieniądze zostaną przeznaczone na prace w parafii.

To oznacza, że wierni z małej parafii w Ulanie-Majoracie byli naprawdę hojni!

Edyta Tomaszewska, dziennikarka o2.pl