Ostatnio informowaliśmy, że już 473 tys. emerytów w Polsce pobiera emerytury w wysokości powyżej 7 tysięcy brutto miesięcznie. Systematycznie powiększa się też grupa klientów, którym ZUS przyznał emerytury w wysokości 10 tys. zł i więcej. W tym roku tak wysokie świadczenia pobiera już ponad 91 tys. Polaków.
Do tego grona seniorów należy m.in. mężczyzna z Podlasia, który pobiera rekordową emeryturę w regionie. Senior pracował ponad 53 lata i zajmował kierownicze stanowiska w resorcie energetyki.
Najwyższą emeryturę w Podlaskiem w wysokości 24 694 tys. zł otrzymuje mężczyzna, który przeszedł na świadczenie w wieku 73 lat i ma za sobą ponad 53 lata pracy. Piastował kierownicze stanowiska w resorcie energetyki - mówi nam Katarzyna Krupicka, regionalna rzeczniczka prasowa ZUS województwa podlaskiego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kwota świadczenia emeryta z Podlasia robi wrażenie, jednak najwyższa emerytura w Polsce jest niemal dwa razy wyższa i wynosi obecnie 48 673,53 zł. Pobiera ją mieszkaniec Śląska, który pracował 62 lata i 5 miesięcy. W tym czasie nigdy nie przebywał na zwolnieniu lekarskim.
Jak informuje nas Katarzyna Krupicka, najniższa emerytura w województwie podlaskim wynosi zaledwie 15 groszy. Otrzymuje ją mężczyzna, który na świadczenie przeszedł w wieku 65 lat, a jego staż pracy to zaledwie 26 dni umowy zlecenia na stanowisku betoniarz/zbrojarz.
Warto pamiętać, że na wysokość emerytury wpływają m.in. staż pracy, zarobki, suma składek opłaconych w czasie całej aktywności zawodowej i brak zwolnień lekarskich. ZUS wszystkie te czynniki bada i na ich podstawie wylicza świadczenie.
W Polsce prawo do emerytury powszechnej z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych przysługuje każdemu, kto ukończył wiek emerytalny, wynoszący 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn oraz opłacił przynajmniej jedną składkę na ubezpieczenia społeczne lub emerytalno-rentowe.
Edyta Tomaszewska, dziennikarka o2.pl