Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Jakub Artych
Jakub Artych | 

Podwyżki dla pracowników budżetówki. Posłowie chcą zmian

105

Podwyżki dla pracowników budżetówki planowane na 2025 rok wywołują ożywione dyskusje. Wzrost wynagrodzeń może osiągnąć nawet 15 proc. przy założeniu żądań związków zawodowych, ale rząd rozważa niższe wartości.

Podwyżki dla pracowników budżetówki. Posłowie chcą zmian
Podwyżki dla pracowników budżetówki. Posłowie chcą zmian (Getty Images)

Nadchodzący 2025 rok ma przynieść pewne zmiany w wynagrodzeniach pracowników sfery budżetowej oraz służb mundurowych. Rząd, według "Faktu", rozważa różne scenariusze.


Obecne założenia projektu budżetu na 2025 rok zakładają podwyżki wynagrodzeń dla wybranych grup, w tym dla tych otrzymujących minimalne wynagrodzenia oraz seniorów. Propozycją rządu było początkowo 4,1 proc., a potem podniesiono to do 7 proc.

Związki zawodowe jasno określają swoje wymagania, domagając się 15 proc. podwyżki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Huśtał się na świątecznej iluminacji w środku miasta. Kuriozalne nagranie z Legnicy
Decyzja rządu w tej sprawie nie pozwoli na realny wzrost płac pracowników tego sektora w kolejnym roku - nie jest zatem podwyżka wynagrodzeń. w przypadku wyższej prognozowanej inflacji. Może dojść do realnego obniżenia wynagrodzeń pracowników sektora publicznego - wskazuje Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych w opinii do projektu budżetu.

Jak podkreśla "Fakt", teraz za pracownikami budżetówki zamierzają wstawić się posłowie. Parlamentarzyści koła Razem już zapowiedzieli, że złożą poprawkę do projektu budżetu zakładającą właśnie 15 proc. podwyżki dla budżetówki. Zaapelowali do innych sił politycznych o wsparcie takiej zmiany.

Rok temu pracownicy budżetówki otrzymali wyrównanie za lata, kiedy podwyżek nie było. Niestety w tym roku, kiedy do parlamentu trafił budżet państwa, zobaczyliśmy powrót do starych błędów - mówił poseł Adrian Zandberg.

Eksperci i warunki gospodarcze

Eksperci zwracają uwagę, że ubiegłoroczne podwyżki na poziomie 20 proc. stanowiły próbę zbalansowania wcześniejszych braków systematycznego wzrostu płac. Obecnie władze stoją przed wyzwaniem nie tylko spełnienia oczekiwań pracowników, ale także zbalansowania budżetu państwa.

Przewodniczący NSZZ "Solidarność", Robert Barabasz, w artykule "Dziennika Gazety Prawnej" przyznaje, że oczekiwania wzrostu płac w granicach 7 proc. są niewystarczające i mogą prowadzić do zawirowań w budżetówce.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Znów zamierzają rozdawać pieniądze. Nawet 40 tys. zł na nowe auto
Głodowa emerytura Majki Jeżowskiej. Artystka mówi wprost
Tyle zarabiają pielęgniarki. Teraz protestują
GIS znów bije na alarm. "Nie należy spożywać"
Zamrożenie cen prądu w 2025 roku. Jest decyzja
Tyle ma emeryt rekordzista. Zaczynał jako pracownik szeregowy branży medycznej
Biedronka zostanie ukarana? UOKiK postawił zarzuty
Znana marka w Polsce ma problemy. Jest postępowanie
Ceny mieszkań w Polsce. Niepokojące, co dzieje się poza wielkimi miastami
Były poseł PO z zarzutami. Miał przywłaszczyć ponad 700 tys. zł
Koniec coraz bliżej. Klienci Dino muszą o tym wiedzieć
Biedronka, Lidl i Dino. Ile zarobisz jako magazynier?
Wróć na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić