Próg podatkowy przez wiele lat pozostawał bez zmian. Zmiany wprowadzono dopiero w ramach Polskiego Ładu, kiedy to wzrósł z ponad 85 tys. do 120 tys. zł rocznie. Jak informuje Business Insider Polska, zarobki poniżej tego progu są opodatkowane stawką 12 proc., natomiast te, które go przekraczają, podlegają wyższej stawce 32 proc.
Rząd, przyjmując na początku października średniookresowy plan budżetowo-strukturalny, postanowił utrzymać te progi na dotychczasowym poziomie w kolejnych latach. Piotr Juszczyk, główny doradca podatkowy w InFakcie, ostrzega, że liczba Polaków objętych stawką 32 proc. może w ciągu najbliższych czterech lat znacznie wzrosnąć, co z pewnością wpłynie na wiele osób w kraju.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ekspert z Business Insider Polska wskazuje, że graniczna kwota wynosi 11 879 zł brutto miesięcznie. Oczywiście, to obliczenie opiera się na założeniu, że przez cały rok osiągamy tę samą wysokość wynagrodzenia, nie otrzymując żadnych dodatkowych premii, nagród czy bonusów.
Jak tłumaczy specjalista, od tej kwoty będziemy zobowiązani do zapłacenia składek społecznych w wysokości 1 629,62 zł, które można odliczyć, a także poniesiemy koszty uzyskania przychodu wynoszące 250 zł.
Polacy zapłacą wyższy PIT
Dochód podlega zaokrągleniu do pełnych złotych, co sprawia, że podstawą opodatkowania w przypadku tej pensji będzie 10 000 zł. Jeśli więc ktoś zarabia więcej niż 11 879 zł miesięcznie, automatycznie wchodzi w drugi próg podatkowy. Takie sytuacje często mają miejsce w ostatnich miesiącach roku kalendarzowego.
Gdy w danym roku wynagrodzenie przekroczy 120 000 zł, od wszelkich wypłat od tego momentu będzie potrącana zaliczka na podatek w wysokości 32 proc. Jak podaje portal Business Insider, osoba zarabiająca 12 000 zł brutto zwykle przekracza ten próg w grudniu, natomiast przy zarobkach na poziomie 15 000 zł staje się to możliwe już w październiku.
Pensje w Polsce w ostatnich latach rosną w szybkim tempie. W mojej ocenie to przełoży się na to, że liczba podatników w drugim progu podatkowym do 2028 r. podwoi się - informuje Piotr Juszczyk w rozmowie z Business Insider.
Jak podało Ministerstwa Finansów, w 2022 roku stawką 32 proc. objętych było ponad 738 tys. osób. W 2023 roku liczba ta wzrosła do 822 tys., co oznacza przyrost o niemal 85 tys. osób. Jak podaje Business Insider, w ciągu ostatnich pięciu lat w tzw. drugim progu podatkowym znalazło się zatem około 400 tys. więcej podatników.
