Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Wybory w USA.

Świat patrzy na Amerykę. Kto nowym prezydentem?

Jakub Artych
Jakub Artych | 

"Renta wdowia" już budzi kontrowersje. Kobiety chcą zmian

82

Renta wdowia stała się tematem gorących dyskusji w związku z planowanymi zmianami w prawie. Wprowadzenie tego świadczenia ma poprawić sytuację finansową wielu seniorów, jednak nie brakuje głosów krytyki dotyczących jego kryteriów. Jak podaje "Fakt", kobiety zasypują instytucje państwowe petycjami i chcą zmian w przepisach.

"Renta wdowia" już budzi kontrowersje. Kobiety chcą zmian
"Renta wdowia" budzi kontrowersje. Kobiety chcą zmian (Shutterstock)

Renta wdowia, zaplanowana na lipiec 2025 roku, ma przynieść finansowe wsparcie dla osób, które straciły współmałżonka. Zgodnie z nowymi zasadami, wdowy i wdowcy będą mogli pobierać dwa świadczenia - swoją emeryturę i rentę po zmarłym małżonku.

Nowe prawo przewiduje, że renta wdowia wyniesie 15 proc. emerytury lub renty zmarłego małżonka do końca 2026 roku, rosnąc do 25 proc. od 2027 roku.

Nowe przepisy określają, że renta wdowia będzie dostępna dla kobiet powyżej 55 lat i mężczyzn powyżej 60 lat, którzy stracili współmałżonka w okresie przedemerytalnym. Wysokość świadczenia nie może przekroczyć trzykrotności minimalnej emerytury, co obecnie stanowi limit ok. 5343 zł brutto.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: UOKiK i kara dla Biedronki. Chróstny: Nie uwziąłem się na ten dyskont

Kontrowersje wokół renty wdowiej

Nowe regulacje wzbudziły liczne kontrowersje. Kamil Sobolewski, główny ekonomista Pracodawców RP, zwraca uwagę na niesprawiedliwość kryteriów dochodowych i wiekowych, które wykluczają wiele potencjalnych beneficjentów. Krytycy podnoszą, że rozwiązanie dyskryminuje osoby, które straciły małżonków w młodszym wieku, oraz tych z wyższym dochodem emerytalnym.

Sprawy w swoje ręce wzięły kobiety. Jak podaje "Fakt", wdowy apelują do rządu o zmiany we wdowich rentach. Chcą, by świadczenie przysługiwało kobietom, które już w wieku 50 lat straciły małżonka.

Z projektem obywatelskim ustawy o rencie wdowiej wiązałam polepszenie mojego bytu. Jednakże okazuje się, że mimo że jestem wdową, nie będę miała do niej prawa, ponieważ mój mąż zmarł kiedy miałam skończone 52 lata - pisze jedna z wdów (zastrzegła anonimowość) w petycji skierowanej do resortu rodziny.

Jak przekonuje kobieta, ustawa wprowadzająca tzw. wdowie renty, dyskryminuje część osób.

Mam ponad 30 lat stażu pracy, a jednak nie otrzymałam prawa do części drugiego świadczenia. Obecnie pobieram 85 proc. renty rodzinnej (2 tys. 700 zł wraz z dodatkiem pielęgnacyjnym). Większości seniorom byt się poprawi, ponieważ będą mogli pobierać jedno świadczenie w 100 proc., a drugie w ostatecznym zamierzeniu w 50 proc., podczas gdy ja nadal będę miała tylko 85 proc. jednego świadczenia. Nie mogę liczyć nawet na 100 proc. renty rodzinnej tłumaczy kobieta.

Jak czytamy, resort rodziny nie odpowiedział jeszcze na petycję, wyznaczył na to czas do 30 grudnia. Tymczasem przepisy wprowadzające wdowią rentę wejdą w życie 1 stycznia 2025 r., zatem dwa dni od wyznaczonej daty.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Zobacz także:
Wróć na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić