Już teraz pacjenci odczuwają skutki podwyżek. Mieszkanka Pomorza opowiada o swoim doświadczeniu: - Miałam kamień, więc poszłam na higienizację. Skaling zębów z piaskowaniem plus fluoryzacja, tak z portfela wyparowało prawie 500 zł - relacjonuje kobieta. To tylko jeden z wielu przykładów na to, jak drogie stały się usługi stomatologiczne.
Według cenników z Trójmiasta sama konsultacja u dentysty kosztuje 200 zł. Jak podaje "Fakt", leczenie kanałowe trzonowca to wydatek rzędu 1400 zł, a naprawa protezy to minimum 150 zł. Ceny usług stomatologicznych podskoczyły średnio o blisko 9 proc. rok do roku, ale to nie koniec złych wieści.
Czytaj także: Ukraińcy na polskim rynku pracy. Podano liczby
Dentyści tłumaczą drożyznę rosnącymi cenami komponentów oraz wyższymi opłatami za energię i gaz. Dr n. med. Piotr Przybylski ostrzega: - Już jest drogo. Społeczeństwo powinno głośniej o tym mówić i dopominać się konkretnych działań, bo inaczej będzie coraz gorzej. W końcu dojdziemy do takiego stanu, że naprawdę mało kogo będzie faktycznie stać na dentystę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
100 procent podwyżki przez dekadę
Ekspert podkreśla, że obecne ceny są wciąż mocno niedoszacowane. - Istnieją czynniki i składniki rzutujące na całość usługi, które poszły w górę nawet o 20-30 proc. rok do roku - wskazuje implantolog. Dodaje też, że stomatolodzy podnoszą stawki ostrożnie: - Gdyby stomatolodzy podnosili stawki w ślad za faktycznymi podwyżkami, mielibyśmy wzrosty o co najmniej 15 proc. rok do roku.
Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że w porównaniu z rokiem bazowym 2015 ceny usług stomatologicznych w Polsce wzrosły o 100 proc., podczas gdy w Unii Europejskiej o niecałe 25 proc.
Czytaj także: Nowa gazetka Lidla. Duża promocja na jajka
Wpływ na ceny usług stomatologicznych w ostatnich latach miała pandemia. Gabinety musiały spełnić wymogi sanitarne przewidziane w tamtym okresie. Znaczenie ma też dostępność usług stomatologicznych w ramach NFZ - komentuje Ewa Adach-Stankiewicz z GUS.
Prognozy na najbliższe miesiące nie są optymistyczne. Dentyści przewidują, że ceny usług stomatologicznych wzrosną nawet o 10 proc., zwłaszcza w średnich i dużych miastach, gdzie koszty utrzymania najszybciej rosną. Drożeć mogą nie tylko usługi dentystów, ale też produkty takie jak pasty do zębów i płyny do płukania jamy ustnej.
Na przestrzeni ostatnich lat coraz więcej Polaków korzysta z prywatnych gabinetów stomatologicznych.
Dzieje się tak gdyż, jednym z najczęstszych problemów związanych z umówieniem wizyty u stomatologa w ramach publicznej opieki zdrowotnej jest długi czas oczekiwania.
Po drugie, jakość usług w prywatnych gabinetach często jest postrzegana jako wyższa niż w publicznych placówkach zdrowia. Nowoczesny sprzęt, profesjonalna obsługa oraz możliwość skorzystania z najnowszych technologii sprawiają, że wielu pacjentów preferuje korzystać z prywatnych usług stomatologicznych.