W niewielkim Pobierowie (woj. zachodniopomorskie) nad Morzem Bałtyckim powstaje 13-kondygnacyjny hotel sieci Gołębiewski. Inwestycja pierwotnie miała być zakończona kilka lat temu. Czas budowy przedłużył się m.in. przez pandemię koronawirusa. Później utrudniła ją śmierć Tadeusza Gołębiewskiego, właściciela sieci.
Portal muratorplus.pl ustalił, że pięciogwiazdkowy obiekt będzie oddany do użytku w tym roku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Prace związane z Hotelem Gołębiewski w Pobierowie trwają i przebiegają zgodnie z przyjętym harmonogramem. Planujemy otwarcie obiektu jeszcze w tym roku - przekazali portalowi muratorplus.pl przedstawiciele Działu Komunikacji Gołębiewski Holding Sp. z o.o.
Hotel znacznie wyróżnia się pośród innych inwestycji w Pobierowie. Widać go z kilku kilometrów. Nie wpisuje się w dotychczasową zabudowę nadmorskiej miejscowości.
Z tego względu budowa obiektu wzbudza obawy mieszkańców. Ci mają mieszane uczucia dotyczące inwestycji. Zdają sobie sprawę z wielu zalet, ale też nie ukrywają, że obawiają się tłumów. W rozmowie z o2.pl zaznaczają też, że sprawa przedłużającej się budowy bardzo ich męczy.
Wiele osób w naszej społeczności nie ukrywa obaw. Hotel, którego skala znacząco odbiega od dotychczasowej zabudowy Pobierowa, może wpłynąć na charakter miejscowości. Obawiamy się nadmiernego tłoku w sezonie, problemów z parkowaniem, a także tego, że nasze spokojne, nadmorskie miasteczko zatraci swoją dotychczasową atmosferę - mówi nam Samanta Nowacka. Kobieta mieszka w okolicy.
Mieszkanka okolic Pobierowa tłumaczy nam, że "rozwój jest potrzebny, ale powinien iść w parze z poszanowaniem lokalnej społeczności, środowiska i przepisów".
Mamy nadzieję, że dalszy przebieg tej inwestycji będzie przejrzysty, a jej efekty przyniosą realne korzyści wszystkim – nie tylko przyjezdnym gościom, ale również mieszkańcom, którzy tu żyją na co dzień - tłumaczy kobieta.
Według Nowackiej, inwestycja ma też pozytywne strony. To m.in. budowa nowych dróg w regionie. Prace pod tym kątem trwają intensywnie od kilku tygodni.
Z kolei Ryszard Ochnio zauważa, że "z perspektywy mieszkańca okolic, budowa największego hotelu w regionie może wywoływać mieszane uczucia".
Z jednej strony, nowy hotel przyciągnie większą liczbę turystów, co może być korzystne dla lokalnej gospodarki. Mieszkańcy mogą liczyć na wzrost liczby klientów dla lokalnych sklepów, restauracji czy atrakcji turystycznych. Z drugiej strony, większy ruch turystyczny może prowadzić do zatorów drogowych i zmniejszenia komfortu życia w sezonie letnim - wskazuje Ochnio, który mieszka w miejscowości oddalonej od Pobierowa o 20 km.
Ryszard Ochnio również zaznacza, że mieszkańcy mogą liczyć na poprawę pod kątem lokalnej infrastruktury, która dotychczas nie była na wysokim poziomie.
Budowa hotelu często wiąże się z inwestycjami w drogi, oświetlenie czy kanalizację. To może przyczynić się do poprawy jakości życia. Budowa hotelu to także nowe miejsca pracy. Dla wielu mieszkańców może to oznaczać szansę na zatrudnienie w obiekcie lub w powiązanych branżach, co jest pozytywne - tłumaczy mieszkaniec okolicznej miejscowości.
Nasi rozmówcy podkreślają też, że lokalna społeczność traci cierpliwość jeżeli chodzi o przedłużanie się prac. Uciążliwe jest np. poruszanie się maszyn budowlanych. Okoliczni mieszkańcy mają nadzieję, że hotel ostatecznie zostanie w tym roku uruchomiony.
Marcin Lewicki, dziennikarz o2.pl