Prof. Marek Góra, ekonomista z SGH podkreśla, że nierówność w wieku emerytalnym między płciami działa na niekorzyść kobiet. Góra stwierdza, że obniżone wiek przejścia na emeryturę dla kobiet jest traktowane jako przywilej, jednak w rzeczywistości obniża ich dochody, zarówno podczas pracy, jak i na emeryturze.
Utrzymując w Polsce niższy minimalny wiek emerytalny kobiet działamy na ich szkodę - podkreśla profesor.
W rozmowie z money.pl Marek Góra tłumaczy, że zrównanie wieku emerytalnego mogłoby przynieść korzyści w postaci poprawy sytuacji fiskalnej kraju oraz stabilności społecznej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zrównanie tego wieku pozwoliłoby także na lepsze wykorzystanie zasobów ludzkich, przeciwdziałając spadkowi liczby pracowników spowodowanemu demograficznym starzeniem się społeczeństwa - tłumaczy.
Nie brakuje głosów krytyki w odniesieniu do obecnego układu, w którym kobiety przechodzą na emeryturę wcześniej niż mężczyźni. Ekonomiści wskazują na relikt z przeszłości, który nie znajduje już uzasadnienia w dzisiejszym społeczeństwie.
Czytaj także: ZUS wypłaci pieniądze Polakom. Podano termin
Zrównanie wieku emerytalnego jest popierane przez znaczną większość ekonomistów, jednak implementacja takiej reformy jest trudna z uwagi na aspekty polityczne.
Podwyższenie wieku emerytalnego. Potencjalne skutki i wyzwania
Pomimo szerokiego poparcia dla zrównania wieku emerytalnego, prof. Joanna Tyrowicz w dyskusji z prof. Górą wskazuje na potencjalne trudności w przystosowaniu się kobiet do nowych realiów, jeśli nie zostaną wdrożone dodatkowe mechanizmy wsparcia. System polityki społecznej musiałby wesprzeć kobiety, zwłaszcza te, które przez wiele lat nie miały możliwości pracy zawodowej.
Czytaj także: Przyszłość polskiej kolei. Ambitne plany na 2030 rok
Zgromadzone argumenty wskazują, że zrównanie wieku emerytalnego to krok w stronę większej sprawiedliwości i efektywności ekonomicznej, wymagający jednak starannego planowania i komunikacji z opinią publiczną.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.